poniedziałek, 13 stycznia 2014

#23. Myśli znane i nieznane...(odsłona 4)



Jaroslav Hašek (1883-1923) – czeski pisarz, publicysta i dziennikarz. Autor „Przygód dobrego wojaka Szwejka” , niezwykle popularnej  (wydanej w 57 językach) opowieści o Józefie Szwejku, sprzedawcy psów i pucybucie porucznika Lukasza. 3 stycznia minęła 91.rocznica śmierci pisarza.

Dziś chciałam Wam przybliżyć nieco tego przesympatycznego bohatera. Uważam, że warto, bo powieść o przygodach Szwejka zyskała na całym świecie status „kultowej” i stała się podstawą powstania tzw. ruchu szwejkologicznego (żartobliwe towarzystwo propagujące popularyzację książki) i „Szwejkowego” sposobu na życie. Posłuchajcie: 



„Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan i zeżarł kanarka.” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„Każdy omylić się może, a może się omylić tym bardziej, im bardziej o czymś rozmyśla” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„- I złodziejstwo też musi być - Rzekł Szwejk kładąc się na pryczy. - Gdyby wszyscy ludzie życzyli sobie na wzajem dobrze, toby sobie niedługo łby pourywali.” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„Przygotowania do uśmiercania ludzi odbywały się zawsze w imię Boga czy też w ogóle w imię jakiejś domniemanej wyższej istoty, którą ludzkość sobie wyimaginowała i stworzyła w swej wyobraźni. Starożytni Fenicjanie, zanim poderżnęli gardło jakiemuś jeńcowi, odprawiali tak samo uroczyste nabożeństwa, jak w kilka tysięcy lat później czyniły to nowe pokolenia ludzkości przed pójściem na wojnę, w której tępiły swoich wrogów ogniem i mieczem.” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było.” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„Człowiek by chciał być kimś - a jest gównem, przyjacielu.” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„Skromność zdobi mężczyznę, ale prawdziwy mężczyzna nie powinien się zdobić” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


„Człowiek planuje, a knajpa plany psuje” / „Przygody dobrego wojaka Szwejka”


6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Czytałam Szwejka sporo lat temu i nieźle się z niego zaśmiewałam. To już klasyka, ale taka lekka, łatwa i przyjemna :)

      Usuń
  2. Słyszałam właśnie, że Szwejk jest zabawny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdziesz chwilkę czasu między jedną a drugą bajeczką czytaną dziecku, to przeczytaj Szwejka - jest naprawdę sympatyczny :)

      Usuń
  3. Kocham tą książkę. Czytałam ją kilka razy. Ostatnio dorwała ją moja córka. Czyta i parska ze śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ze Szwejka można parskać :) Ale fajnie, że również młodszemu pokoleniu podoba się - rosną kolejne mole książkowe :D

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.