piątek, 31 stycznia 2014

#44. Drink na dziś - Orient Express



Wreszcie mamy weekend. Bardzo lubię piątkowy wieczór – dwa wolne dni w perspektywie, będzie można wreszcie się wyspać i wykombinować coś miłego. Jak nie spotkanie z przyjaciółmi, to może jakaś fajna imprezka albo po prostu niczym nie zakłócone popołudnie i wieczór (a może i zarwana noc) z ciekawą książką. Na początek zaproponuję Wam podróż Orient Expresem w nieznane.
Na dzisiejszy wieczór przygotowałam dla Was i dla siebie coś specjalnego. Delikatny, nieco korzenny long drink ORIENT EXPRESS


ORIENT EXPRESS

Drink Orient Express jest bardzo łagodny w smaku, ale jednocześnie bardzo orzeźwia i stawia na nogi po całym tygodniu pracy lub szkoły.

Składniki:
20 ml amaretto
200 ml bardzo zimnego mleka
1 łyżka stołowa rozpuszczalnego kakao
Dekoracja: obwódka z mielonych migdałów na szklance do long drinków

Wszystkie składniki zmiksować w blenderze i wlać do szklanki. Podawać ze słomką. Drink przygotowujemy w wysokiej szklance do long drinków. Ja dziś użyłam do niego kieliszka koktajlowego (zrobiłam jedną porcję, a pojawił się wspólnik), obwódkę zamiast z mielonych migdałów zrobiłam z cynamonu, a do dekoracji posłużyła mi jeszcze skórka z cytryny.


W drinku pojawił się nowy składnik: amaretto.


Jest to likier migdałowy o 28% zawartości alkoholu. Nazwa Amaretto pochodzi od słowa gorzki, chociaż smak likieru wcale tego nie odzwierciedla. Amaretto jest sprzedawane w pękatej, stylizowanej , prostokątnej butelce. Oryginalnie znane jako Amaretto Di Saronno - firma zmieniła jego nazwę na Disaronno Originale kilka lat temu po sporach o prawa do znaku towarowego. Likier jest produkowany z 17 wyselekcjonowanych ziół, owoców i pestek moreli. Amaretto ma piękny czerwonobursztynowy kolor. Posiada aromat palonych migdałów, zaraz za nim pojawia się słodycz marcepanu, a następnie lekki posmak owoców, z których przebija się nutka ziół i przypraw. Amaretto często dodawane jest do kawy lub do deserów. Jest najlepiej sprzedającym się likierem włoskim.
Legenda Amaretto jest długa. W czasach włoskiego renesansu przyjaciel Leonarda da Vinci - Bernardino Luini podróżował do miejscowości Saronno, aby namalować tam freski w bazylice Santa Maria delle Grazie. W Saronno piękna młoda Włoszka przyciągnęła jego uwagę i Luini wybrał ją jako swoją modelkę do fresku „Adoration of the Magi”. W podziękowaniu Włoszka poczęstowała Luiniego słodkim bursztynowym eliksirem, zrobionym z brandy, pestek moreli i specjalnie wybranych ziół. Pierwszym oryginalnym amaretto, które później zostało nazwane Disaronno.
.

Życzę smacznego MNIAM MNIAM

czwartek, 30 stycznia 2014

#43. Premiery lutego 2014 cz.1

Co „baba” powinna i chce przeczytać?

Premiery lutego 2014 cz.1

No i zrobił nam się już prawie luty, więc wypadałoby zobaczyć, co tam szykują dla nas ciekawego wydawcy. Pewnie znowu będzie ogrom propozycji i jak zwykle brak czasu, żeby to wszystko pochłonąć. Zaczynajmy…
Kolejność pozycji wg daty premiery:

1. Marek Weiss – Cena ciała



Data premiery: 03.01.2014
Gatunek: obyczajowe
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Cena ciała to opowieść o młodej prostytutce, która za namową brata zaczyna pisać bloga. Opisuje swoje życie dzień po dniu, i choć daleko mu do normalności, to czyni to jednak w tak lekki sposób, że szybko zyskuje popularność w Internecie. A tam opinie są skrajnie - jedni ją uwielbiają za szczerość i otwartość, inni nazywają dziwką i odzierają ze wszelkiej moralności. W pewnym momencie coś w niej pęka i dziewczyna postanawia uciec - najpierw od ,,pracy", a potem od nieudanej miłości. Była prostytutka ląduje w klasztorze.
Nie wie jeszcze, że przeszłe życie się o nią upomni.

Prostytutka w klasztorze – już sam ten motyw wystarczy, żeby mnie ta książka zainteresowała. A mam nadzieję, że autor na tym nie poprzestanie i zafunduje nam więcej ciekawych chwil z tą książką…


2. Alice Peterson – Mężczyzna od poniedziałku do piątku


Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: obyczajowe
Wydawnictwo: Replika

Gilly Brown -  niespełna trzydziestopięcioletnia właścicielka psa Ruskina -  szuka prawdziwej miłości. Po tym, jak Edward zostawił ją tuż przed ślubem, doszła do siebie tylko dzięki pomocy i wsparciu wspaniałych przyjaciół. Mimo że jej życie legło w gruzach, postanawia jeszcze raz spróbować odnaleźć szczęście. Za radą znajomego Gilly zaczyna szukać lokatora od poniedziałku do piątku i w końcu znajduje odpowiedniego -  Jacka Bakera, przystojnego producenta reality show. Dodatkowe dochody bardzo się przydają, ale Gilly cieszy też nowa znajomość.
Przyjaciele i rodzina uważają, że Jack to doskonały balsam dla jej duszy. Innego zdania jest jedynie Guy, najnowszy członek  grupy psiarzy. Co takiego widzi i dlaczego tak bardzo nie podoba mu się Jack?
Czy Gilly odnajdzie szczęście i miłość u boku nowego lokatora?
Jaką tajemnicę skrywa rozrywkowy Jack Baker?
Kto zostanie z Gilly nie tylko od poniedziałku do piątku, ale i na całe życie?

Wydaje mi się, że będzie to ciepła, romantyczna powieść obyczajowa – a takie zawsze chętnie czytam. 

3. Iwona Żytkowiak – Tam, gdzie twój dom


Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: literatura piękna
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Opowieść o miłości, zawiłej grze przypadku i przeznaczenia oraz łasce wybaczania.
Losy trzech pokoleń kobiet, z których każda chciała być szczęśliwa. Ich grzechem było to, że przyszło im żyć w dwudziestym wieku.
Główna bohaterka, Róża Kannenberg, wraca po latach do rodzinnego domu, który odziedziczyła w spadku. Tutaj jej babka wprowadziła się, gdy wojska niemieckie opuszczały miasto. Tutaj na świat przyszła ona i jej bliźniacza siostra. Dom, w którym brakowało mężczyzn. I gdzie wszystko się zaczęło.
Odsłania się przeszłość kolejnych kobiet z jej rodu. Czy Róży uda się zerwać z rodzinnym schematem i wreszcie rozpocząć nowe życie?
Iwona Żytkowiak (ur. 1963) - absolwentka polonistyki i studiów filozoficzno-etycznych na Uniwersytecie Szczecińskim. Członek Związku Literatów Polskich. Od urodzenia mieszka i pracuje w Barlinku. Czas dzieli na w miarę równe części - rodzinę, pracę i pasję (kolejność nie jest przypadkowa). Matka czterech synów. W wolnych chwilach uwielbia długie spacery po Bieszczadach i grę na pianinie z najmłodszym synem. Autorka powieści ,,Tonia" ( 2011) , ,,Spotkania przy lustrze" (2012) i ,,Kobiety z sąsiedztwa" (2013).

Bardzo lubię książki ukazujące historię paru pokoleń bohaterów, a ta się chyba do takich właśnie zalicza… 

4. Joanna Szwechłowicz – Tajemnica szkoły dla panien



Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: sensacja/kryminał/thriller
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Smakowita, wciągająca, pełna inteligentnego humoru wielowarstwowa powieść, flirtująca z gatunkiem kryminału retro. Prawdziwa literacka przygoda, nie tylko dla wielbicieli ,,Pikniku pod wiszącą skałą" i ,,Dziewcząt z Nowolipek".
26 listopada 1922 roku, Mańkowice w dawnym zaborze pruskim. W szkole dla dziewcząt wybucha skandal. Jedna z podopiecznych powiesiła się! Ciało znajduje Łucja Kalinowska, niespełna trzydziestoletnia nauczycielka przyrody.
Śledztwo prowadzi podkomisarz Hieronim Ratajczak, wielbiciel landrynek od Fuchsa. Nie jest on typowym rzutkim i podejrzliwym detektywem. Raczej prowincjonalnym koniunkturalistą, który dotąd skupiał się na poszukiwaniach skradzionych worków z cukrem i wolałby, aby tak zostało. Zagadka śmierci Marianny Szulc jest mu zdecydowanie nie na rękę, zwłaszcza że w sprawę zdają się być wplatane najważniejsze osoby - może nie w państwie - ale na pewno w Mańkowicach - dyrektor szpitala Korman i zięć burmistrza Zuber, jednocześnie dyrektor gimnazjum męskiego.
Po kilku dniach tajemnicze wydarzenia nabierają tempa i zaczynają wpływać na losy szkoły i wszystkich mieszkańców miasteczka, w tym Łucji.
Ma Wrocław swojego Krajewskiego, ma Sosnowiec Białasa, a Poznań (a raczej całe Poznańskie) ma swoją Joannę Szwechłowicz! I ,,wiecznego podkomisarza" Hieronima Ratajczaka, który w ,,wypucowanych" Mańkowicach usiłuje rozwiązać zagadkę śmierci uczennicy z miejscowej szkoły dla dziewcząt, a potem kolejnych ofiar.
Kończy się rok 1922, zaczyna 1923. Dzień po dniu poznajemy kolejne zaskakujące, czasem dramatyczne, czasem żałosne, to mrożące krew w żyłach, to znów humorystyczne fakty i postaci.
Jakie tajemnice może kryć w sobie małe, ciche miasteczko i jego porządni mieszkańcy? Burmistrz, lekarz, dyrektor szkoły... i ich piękne żony. Ksiądz, księgarz, pani bibliotekarka. A nawet Felicja Ratajczakowa... Osoby z pierwszych stron miejscowych gazet - kim naprawdę są?
Gazety, listy, pamiętniki - i ich styl... Szwechłowicz jest prawdziwą mistrzynią stylu. Świetne pióro! Aż chciałoby się powiedzieć o Autorce, że to nie tylko pisarka, ale i czytelniczka znakomita - jak jej bohaterowie... choć im akurat nie zawsze wychodzi to na dobre.
Obok śledztwa w sprawie zabójstwa z przyjemnością śledzimy tropy literackie - skojarzenia i nawiązania do ulubionych pisarzy (ileż samych typów komisarzy i śledczych!) i lektur, które aż lśnią w jej opowieści (od Prusa i spacerów Wokulskiego po Powiślu czy emancypantek z pensji pani Latter po Gogolowskiego rewizora; od doktora Judyma po ,,Idiotę" i ,,Zbrodnię i karę"). Bo Szwechłowicz potrafi czerpać z kultury to co najlepsze i naprawdę mistrzowsko żongluje słowem i nastrojem.
W tle - oczywiście historia. A nawet Historia. Ale myliłby się ten, kto oczekiwałby nurtu martyrologicznego. I tu Szwechłowicz potrafiła zagrać konwencjami, mocną pointą, odwrócić się od stereotypu, śmiać się z antagonizmów (i z Poznania, i z Warszawy). Chwilami śmiech... aż łapie za gardło. A humor w jednej chwili staje się czarny. I gorzki.
A to przecież tylko małe - znów polskie - miasteczko... Gdzież mu do wielkich metropolii, do wielkich tego świata... wielkich karier, wielkich zbrodni, wielkich świństw i wielkich artykułów w wielkich gazetach...
Od dawna nie czytałam tak dobrej, inteligentnej i błyskotliwej książki! Dorota Koman

Joanna Szwechłowicz świetnie odtwarza klimat prowincji z początku lat dwudziestych ubiegłego stulecia. W niedużych Mańkowicach pozornie nie dzieje się nic... a jednak każdy ma jakieś mroczne sekrety. To tutaj dochodzi do morderstw, ale i tutaj odbijają się w mikroskali ówczesne problemy: emancypacja kobiet, skonwencjonalizowane relacje damsko-męskie, małomiasteczkowy marazm, lęk przed bolszewizmem i władza, jaką ci silniejsi zawsze mają nad słabszymi. Bardzo udane połącznie powieści obyczajowej z kryminałem retro! Bernadetta Darska

Jest to w istocie opowieść o kobietach w szponach konwenansów i przyzwyczajeń, nieśmiało emancypowanych jak za czasów pozytywizmu. A jednocześnie to historia mężczyzn, którzy kiedyś popełnili błędy i chcą je ukryć w czterech ścianach swoich domów oraz gdzieś w zakamarkach świadomości. Książka wiernie oddaje realia życia w Polsce, której dopiero co oddano niepodległość i która nie za bardzo wie, co z nią zrobić. U Joanny Szwechłowicz nie jest najistotniejsze to, kto zabił i dlaczego; autorka pragnie zwrócić uwagę na to, iż zbrodnia to dopiero początek mrocznych opowieści, które kryje miniony czas.
Jarosław Czechowicz, autor bloga literackiego ,,Krytycznym okiem"

Joanna Szwechłowicz (ur. 1984) - absolwentka MISH, z wykształcenia polonistka i socjolog. Doktorantka w Zakładzie Komparatystyki Instytutu Literatury Polskiej UW. Pisze pracę na temat amatorskiej krytyki literackiej w Internecie. Prowadzi zajęcia z komparatystki, analizy porównawczej tekstów literackich oraz na temat mediów elektronicznych.

Po takich recenzjach wstyd byłoby nie poznać tej pozycji i tej autorki.


5. Lisa Scottoline – Nie odchodź



Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: obyczajowe
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Najnowsza powieść w klubie KOBIETY TO CZYTAJĄ!
Mike Scanlon, trzydziestosześcioletni lekarz, odbywa służbę w Afganistanie, tęskniąc do pozostawionej w kraju żony Chloe i niedawno urodzonej córeczki. Wiadomość o nagłej śmierci Chloe jest dla niego wstrząsem. Równie wielkim okazują się szczegóły, które odkrywa wkrótce po powrocie, a które zmuszają go do zadania sobie pytania, na ile i czy w ogóle znał swoją żonę... i siebie. Musi też zdecydować, czy jest w stanie sam zająć się córką, dla której stał się zupełnie obcym człowiekiem. Mike uświadamia sobie, że najważniejszą bitwę swojego życia będzie musiał dopiero stoczyć, ryzykując wszystko, by ocalić to, co dla niego najdroższe.
Na ile jesteśmy w stanie poznać swoich bliskich i zrozumieć motywy ich działań? Jak bardzo samotność może mieć wpływ na autodestrukcyjne zachowania? Czy nieobecny dotąd w życiu dziecka ojciec może być równie dobrym rodzicem jak matka? Co to znaczy być bohaterem?
Co może stać się siłą dla kogoś, kto stracił właściwie wszystko?
Wiara? Nadzieja? Miłość?

Jak nie załamać się pod ciosami losu, gdy umiera ukochany człowiek, odchodzą przyjaciele, a bliscy się odwracają?
Historia Mike'a, głównego bohatera książki Lisy Scottoline Nie odchodź, może być próbą odpowiedzi na te pytania. W życiu staczamy różne bitwy, ale tylko podejmując walkę, możemy liczyć na wygraną. Choć trzeba pamiętać, że - jak pisze autorka - każda wojna pozostawia blizny.
Magdalena Kumorek, ambasadorka klubu ,,Kobiety to czytają"

Lisa Scottoline to jedna z najlepszych publikujących współcześnie autorek. ,,Nie odchodź" dowodzi tego po raz kolejny. To poruszająca, pełna emocji i ważna historia.
Michael Connelly

Scottoline to prawdziwy gejzer pomysłów!
David Baldacci

Wciągająca, przykuwająca uwagę powieść.
Kristin Hannah

Lisa Scottoline - autorka licznych bestsellerów z listy ,,New York Timesa", laureatka Nagrody Edgara, przewodnicząca organizacji Mystery Writers of America oraz pomysłodawczyni kursów Justice & Fiction na University of Pennsylvania Law School, dzięki którym zdobyła nagrodę dla najlepszego wykładowcy. Książki Scottoline zostały do tej pory wydane w nakładzie trzydziestu milionów egzemplarzy w trzydziestu dwóch krajach. Mieszka w Pensylwanii.

Muszę przeczytać tę książkę, tym bardziej, że nie znam w ogóle twórczości Lisy Scottoline…a chyba warto ją poznać.

6. Natalia A.Bieniek – Uśpione marzenia



Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: literatura piękna
Wydawnictwo: Repilka

Niesamowita opowieść o kobietach, którym przyszło żyć w nowej erze, erze narcyza.
Anka jest przedsiębiorczą bizneswoman, dla której słowa: sukces i samorealizacja brzmią jak przykazania. Stworzyła idealną rodzinę z przystojnym, bogatym Piotrem i dwójką udanych dzieci. Posiada dom, o którym większość może tylko pomarzyć, ale czy to życie rzeczywiście jest jak z bajki?
Ewa wciąż nie może znaleźć swojego miejsca na ziemi. Po skończonych studiach filologicznych ciągle pracuje tylko dorywczo. Pragnie jednocześnie stabilizacji i beztroski. Dążenie do wzoru kobiety niezależnej nie pozwala jej związać się z Michałem. Kryzys gospodarczy przewraca jej życie do góry nogami.
Anna i Ewa są jak dwie strony tej samej monety, jednak nigdy się nie rozumiały. Jakże różne są marzenia wicedyrektor banku od pragnień jej niesamodzielnej finansowo, pozbawionej stałego zatrudnienia siostry.
Czy postawione przez los na tak innych pozycjach osoby będą potrafiły w ogóle znaleźć ze sobą wspólny język? Śmierć matki sprawia, że siostry zbliżają się do siebie. Dokonują szokującego odkrycia z przeszłości, które pozwoli im odnaleźć uśpione dotąd marzenia...

Przeczytam tę książkę w ramach swojego osobistego wyzwania „poznam współczesną literaturę polską”… a ta wydaje się bardzo interesująca.

7. Tim Willocks – Dwanaścioro z Paryża 



Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: powieść
Wydawnictwo: Rebis

Urodzony w piekle, ochrzczony krwią! Mattias Tannhäuser, bohater niezapomnianej Religii, powraca. Jeśli w tamtej powieści krew lała się strumieniami, to w tej tworzy rwący potok!Paryż, 23 sierpnia 1572, za kilka godzin zacznie się noc świętego Bartłomieja. . . Trzy wojny religijne zmieniły stolicę Francji w kocioł nienawiści, intryg i zepsucia. Królewskie zaślubiny Małgorzaty de Valois i Henryka Nawarskiego, które miały być radosnym symbolem pojednania katolików i hugenotów, w rzeczywistości stały się impulsem do rozpętania rzezi na niewyobrażalną skalę. Carla, hrabina la Penautier, ma uświetnić zaplanowaną przez Katarzynę Medycejską uroczystość na cześć nowożeńców grą na violi da gamba. Nie mogąc odmówić takiemu zaproszeniu, udaje się do Paryża, mimo że jest w zaawansowanej ciąży. Mattias Tannhäuser, wróciwszy z afrykańskiej podróży, przybywa do stolicy w wigilię dnia świętego Bartłomieja z zamiarem odnalezienia żony i sprowadzenia jej do domu. Kiedy jednak rozpoczyna się masakra hugenotów i miasto pogrąża się w anarchii, Carla zostaje uprowadzona przez Grymonde'a, króla dzielnicy nędzy, Tannhauser zaś aresztowany w Luwrze. Ich kłopoty nie są dziełem przypadku. Sam przeciw wszystkim - stróżom prawa, katolickim fanatykom i armii Pielgrzymów Świętego Jakuba - Mattias, bohater słynnego oblężenia Malty i rycerz Zakonu Świętego Jana z Jerozolimy, musi przelać rzekę krwi, by odzyskać ukochaną i odnaleźć własne człowieczeństwo. Przemierza piekło w poszukiwaniu kobiety, lecz jego życie odmieni na zawsze dwanaścioro dzieci Paryża.

Jeden z bardziej ulubionych przeze mnie okresów z dziejów Francji. „Religii” nie czytałam – mam nadzieję, że to nie stanie mi na przeszkodzie i zrozumiem treść tej powieści.

8. Tim Willocks - Religia



Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: powieść
Wydawnictwo: Rebis

Ich bogiem jest wojna, a każdy bóg potrzebuje swojego diabła. Święta wojna – droga do zbawienia czy szaleństwo?Jest rok 1565. Z wybrzeży Złotego Rogu Sulejman Wspaniały wysyła największą armadę od czasów starożytnych z misją unicestwienia najbardziej nieprzejednanych wrogów Turcji: joannitów, sposobiących się do obrony swej twierdzy na Malcie. Dla Turków chrześcijańscy rycerze Zakonu Świętego Jana z Jerozolimy są piekielnymi psami; oni sami zaś nazywają swój zakon Religią. Jedni i drudzy są przekonani, że toczą świętą wojnę, że służą Woli Bożej, która usprawiedliwia każde okrucieństwo, i że czeka ich za to nagroda w raju. W barbarzyńskie starcie dwóch militarnych i cywilizacyjnych potęg, islamu i chrześcijaństwa, wplątane są losy Mattiasa Tannhäusera, najemnika na usługach joannitów, oraz pięknej Carli, którzy podejmują próbę ucieczki z wyspy pośrodku piekła. Tim Willocks pisze z rozmachem, kreśląc niezwykle plastycznie dzieje małej wyspy i jej obrońców, tworzy bohaterów z krwi i kości. Miłość, seks, nienawiść, heroizm, bezgraniczna odwaga i szczęk zakrwawionych szabel i rapierów – to jest RELIGIA – powieść, która zapadnie ci w pamięć na bardzo, bardzo długo..

Punkt wyżej napisałam, że nie czytałam i zobaczcie – marzenia się spełniają i to jak szybko. Przeczytam obie części i poznam całość tego krótkiego cyklu. No chyba, ze będzie składał się jeszcze z dalszych części.

9. Jasinda Wilder – Tylko Ty

Data premiery: 04.01.2014
Gatunek: powieść
Wydawnictwo: Amber


Nie zawsze byłam zakochana w Coltonie Callowayu. Najpierw kochałam jego młodszego brata, Kyle'a. Kyle był moją pierwszą prawdziwą miłością. Był pierwszy pod każdym względem.

No przecież to będzie cudne romansidło – jak mam tego nie przeczytać? Tak na poprawienie nastroju…  


10. Peter Grimsdale – Battlefield 4. Odliczanie do wojny



Data premiery: 05.01.2014
Gatunek: sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Insignis

Bohaterem powieści Petera Grimsdayle'a Battlefield 4: Odliczanie do wojny jest agent CIA Lazlo Kovic. Po powrocie z misji w Korei Północnej jako jedyny ocalały staje się podejrzany w oczach własnych przełożonych. Ale Kovic szuka zemsty. Zbiera zespół – członków chińskiego podziemia – i zaczyna docierać do kolejnych warstw spisku, który sięga najwyższych szczebli rządowych, zarówno Chin, jak i Stanów Zjednoczonych.

Chyba dobra sensacja w takim stylu jak ja lubię. Przeczytamy…zobaczymy…


A tę książkę już czytałyście? Jak nie, a chciałybyście ją mieć na swoich półkach, to zapraszam do zakupu :)

Karen Mack, Jennifer Kaufman - Kochanka Freuda

Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2014
Stron: 416


Kiedy inteligentna i niepokorna Minna nagle traci pracę, ma tylko jedno wyjście: zamieszkać z siostrą i jej mężem Zygmuntem Freudem. Wkrótce odkrywa, że rozmowy z kontrowersyjnym psychoanalitykiem są nie tylko fascynującą intelektualną przygodą, ale też budzą w niej pożądanie i namiętność, jakich dotąd nie zaznała.