niedziela, 22 lutego 2015

# 221. Poezja serca [8]



Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań miłości…

Żal

Antoni Słonimski



Gdy cię spotkałem raz pierwszy,
Mokre pachniały kasztany.
Zbyt długo mi w oczy patrzałaś-
Ogromnie byłem zmieszany.

Pod mokre płaty gałęzi
Szedłem za tobą w krok.
Serce me trzymał na uwięzi
Twój fiołkowy wzrok.

Dawno zużyte słowa
Wróciły do mnie znów
I zrozumiałem od nowa
Znaczenie prostych słów.

I tak się jakoś stało,
Że bez pachniał - jak bez,
I słowo ''pachnie" pachniało,
I łzy były pełne łez.

Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie ŻAL





Antoni Słonimski – poeta wg mnie bardzo niedoceniany. A napisał przecież tyle pięknych wierszy. Dziś dla przypomnienia jeden z piękniejszych Jego utworów. Znacie? Myślę, że wiele osób już się z nim nieraz spotkało. Jeśli ktoś czyta po raz pierwszy, to mam nadzieję, że pokocha ten wiersz tak jak ja. Zapraszam. 

I jak zwykle dodatek. Dziś wiersz „Żal” w cudownej interpretacji nieodżałowanego Krzysztofa Kolbergera. Posłuchajcie.  


 

 

sobota, 21 lutego 2015

# 220. Kopczyk # 23 (4/2015)



KOPCZYK # 23 (4/2015)



Tym razem wszystkie moje zwierzaki zastrajkowały i nie chciały pozwolić na użycie swojego wizerunku przy prezentacji mojego kopczyka. No trudno – skoncentrujemy się tym razem na samych książkach, bo przecież właśnie one są dla nas – moli książkowych – najważniejsze. Co tym razem zagościło w moim stosiku? Ano sporo, a w przygotowaniu kolejne pozycje, ale te zaprezentuję Wam już w następnym miesiącu. 

To jedyny stosik w tym miesiącu. Troszkę mniej tych książek niż w styczniu, ale i miesiąc nieco krótszy, a tak jak napisałam kolejny kopczyk w przygotowaniu – na początku marca będzie prezentacja. Trzeba sobie dozować przyjemności. Martwi mnie tylko jedno – ten wieczny brak czasu na wszystko: na czytanie, na recenzowanie i na inne przyjemności. 

No dobrze trzeba powoli przejść do prezentacji i pochwalić się wreszcie swoimi najnowszymi nabytkami. Oto one…  

Przedstawię Wam jak zwykle po kolei, od góry, swoje nowe książkowe skarby. Oto one:

1.    Siła serca  Baptist de Pape. Książka, która pozwala odpowiedzieć sobie na pytania: „Czego właściwie oczekuję od życia?”, „Co jest moim celem” itp. Bardzo ciekawa pozycja i zmuszająca do refleksji. Warto przeczytać. Lektura tej książki już za mną. Wkrótce recenzja. Egzemplarz recenzencki otrzymałam z Wydawnictwa PWN.
2.    Tajemnica morskiej latarni   Santa Montefiore. Kiedyś przeczytałam Spotkamy się pod drzewem ombu tej autorki i bardzo urzekła mnie ta powieść. Historia o poróżnionej rodzinie, skrywanej przeszłości i miłości, która nigdy nie umiera. Brzmi interesująco, prawda? Książka wypożyczona w bibliotece.    
3.    W milczeniu Erica Spindler. Bardzo lubię thrillery romantyczne tej autorki. Erica pisze naprawdę dobrze i wciągająco, a od jej powieści trudno się oderwać. Zobaczymy, czy i tym razem „pochłonę” jej książkę. Egzemplarz recenzencki z Wydawnictwa Harlequin-Mira.
4.    Krzew tamaryszku   Krystyna Nepomucka. Autorka tej książki zmarła niedawno, a ja niestety do tej pory nic z jej twórczości nie poznałam. Tę książkę znalazłam na półce u mamy i niewiele się zastanawiając, zagarnęłam do siebie. Jak później doczytałam, jest to druga część serii, więc muszę najpierw zorganizować sobie tom pierwszy. Może znajdę ją w bibliotece.
5.    Pewnego razu w Paryżu -  Diana Palmer. Egzemplarz dostałam omyłkowo z Wydawnictwa Harlequin-Mira. Nie znam zupełnie autorki, a powieść wydaje się typowym romansidłem. Kiedyś na pewno przeczytam, ale najpierw mam inne pozycje w planach.
6.    Noc zimowego przesilenia – Agnieszka Krawczyk. Ileż dobrego nasłuchałam się o twórczości p. Agnieszki. Nic więc dziwnego, że zapragnęłam ją poznać. Fabuła tego kryminału wydaje się bardzo fascynująca – miłość, zdrada, śmierć, tajne stowarzyszenia okultystyczne, a do tego Kraków z czasów II wojny światowej. Egzemplarz otrzymany do recenzji z Wydawnictwa Szara Godzina. 
7.    Wieczność bez ciebie – Bożena Gałczyńska-Szurek. Współczesny Zamość, zagadkowe morderstwo, tajemnica sprzed lat, miłość z przeszkodami. Przyznacie, że brzmi interesująco? Ja też tak uważam i dlatego książka została przeze mnie przyniesiona z biblioteki.
8.    W cieniu – A.S.A. Harrison. O autorce słyszę po raz pierwszy, ale książka jest wnikliwą, psychologiczną analizą rozpadu związku. Myślę, że warto przeczytać i dowiedzieć się, do czego może być zdolny człowiek, któremu grozi utrata wszystkiego. Egzemplarz recenzencki z Wydawnictwa Znak.
9.    Ostatnie śledztwo – Aneta Ponomarenko. Kolejny kryminał na mojej liście – tym razem przełom wieków XVIII/XIX i wystawa archeologiczna w Kaliszu; do tego kradzież i morderstwa. Książkę wygrałam w konkursie Wydawnictwa Szara Godzina.    

I tradycyjne pytanie. Czytaliście którąś z powyższych pozycji? I jakie wrażenia?