Jan Twardowski (1916-2006) – polski ksiądz, żołnierz AK, poeta,
przedstawiciel współczesnej liryki religijnej. Liryka księdza Twardowskiego
traktuje w takim samym stopniu o Bogu jak i o ludziach i ich problemach. To z
Jego wiersza dedykowanego Annie Kamieńskiej pochodzi zdanie: Śpieszmy się kochać
ludzi – tak szybko odchodzą. Dziś
mija 8 rocznica Jego śmierci.
Posłuchajmy, ile mądrego i dobrego miał
nam do powiedzenia ksiądz Jan Twardowski.
"A szczęście tak jak skrzypce im starsze
tym młodsze."
"Boję się Twojej miłości, że kochasz
zupełnie inaczej – tak bliski i inny."
"Czy wiesz, że łzy się śmieją, kiedy są
za duże?"
"Dlaczego pisze się wiersze – dlatego,
że temu kto je pisze wydaje się, że ma coś bardzo ważnego do przekazania,
osobistego do powiedzenia, tak ważnego, że trzeba to ocalić i zapisać."
"Dla mnie wiara nie jest problemem
intelektualnym, który można rozwiązać. Wiara jest zaufaniem, że jestem w rękach
Kogoś mądrzejszego, lepszego."
"Gdy pamiętamy dobre, to złe staje się
nieważne, jak groźny Herod stał się dzisiaj śmieszną kukiełką na patyku
pokazywaną w szopce."
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni
w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny. "/ „Sprawiedliwość”
"Gdyby nie
cierpienie, nikt nie wiedziałby, jak bardzo ktoś kogoś kocha..."
"I zapomnij, że
jesteś gdy mówisz, że kochasz."
"Jeśli jest
noc, musi być dzień, jeśli łza – uśmiech."
"Jeśli ktoś
płacze dlatego, że drugiemu jest źle, Pan Bóg cieszy się tym płaczem, bo takie
łzy ciekną po twarzy jak perły, które nurek wyławia z ciepłego morza w Zatoce
Perskiej. To są piękne łzy." / „Dziecięcym piórem”
"Jeśli
las – to szumiący,
jeśli
rzeki – urwiste,
a serce
na złość ludziom
i naiwne, i czyste." / „Do Jezusa z warszawskiej katedry”
"Jeżeli kochasz, czas zawsze odnajdziesz, nie mając
nawet ani jednej chwili."
"Każde małżeństwo przypomina trzy zakony: na początku
franciszkanów, radosnych, zapatrzonych w przyrodę; z czasem – mocnych w słowach
i argumentowaniu dominikanów; po latach już tylko kamedułów, przestrzegających
reguły milczenia."
"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobie myślę, po co
ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle
samo bym wymyślił."
"Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko kocha
się za nic."
"Małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia."
"Miłość różni się od przyjaźni. Przyjaźń musi być
wzajemna. Jeśli nie jest wzajemna, nie jest przyjaźnią."
"Można milczeć i milczeniem kogoś ranić."
"Najpierw starzeje się ciało, potem umysł, na końcu
serce."
"Nie taki anioł słaby, jak go malują."
"Nigdy
nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą."
/ „Śpieszmy się”
"Pesymizm powinno się ośmieszać; „Nic nie wiem, ale
jestem taki smutny, jakbym wszystko wiedział”."
"Serce które kocha nie jest już niczyje."
"Uśmiech jest najprawdziwszym, kiedy jednocześnie
uśmiechają się oczy."
"Ze złem trzeba walczyć, bo zło nie tylko uderzy w
prawy i lewy policzek, ale może i głowę razem z policzkami oderwać."
"Życie to jest dobrze i źle. I tak jest dobrze. Bo jak
jest tylko dobrze, to jest źle."
Zapraszam do zakupu biografii tego wspaniałego
człowieka.
"Ksiądz
Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego" -
Magdalena Grzebałkowska
Wydawnictwo:
Znak
Oprawa: twarda
Rok wydania:
2011
Liczba stron:
376
Nieznane
oblicze "księdza od biedronek".
Wszyscy znamy księdza Jana Twardowskiego, ale niewiele o nim wiemy.
Jaki był naprawdę? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Magdalena Grzebałkowska, która dotarła do nieznanych zapisków księdza Jana.
Dzięki nim poznajemy człowieka pełnego sprzeczności. Dlaczego czuł się samotny, choć otaczało go tak wielu ludzi? Skąd brała się u niego wielka potrzeba przyjaźni z kobietami? Czy wieloletnie kontakty z oficerem SB są rzeczywiście rysą na jego wizerunku? I dlaczego poeta, którego tomiki wierszy sprzedawały się w milionach egzemplarzy, nieustannie szukał potwierdzenia swojego talentu?
Ksiądz Paradoks to niezwykła
Wszyscy znamy księdza Jana Twardowskiego, ale niewiele o nim wiemy.
Jaki był naprawdę? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Magdalena Grzebałkowska, która dotarła do nieznanych zapisków księdza Jana.
Dzięki nim poznajemy człowieka pełnego sprzeczności. Dlaczego czuł się samotny, choć otaczało go tak wielu ludzi? Skąd brała się u niego wielka potrzeba przyjaźni z kobietami? Czy wieloletnie kontakty z oficerem SB są rzeczywiście rysą na jego wizerunku? I dlaczego poeta, którego tomiki wierszy sprzedawały się w milionach egzemplarzy, nieustannie szukał potwierdzenia swojego talentu?
Ksiądz Paradoks to niezwykła
historia
człowieka, który wymyka się wszelkim schematom. Poznaj jego młodość, początki
niezwykłej popularności oraz ostatnie, najbardziej tajemnicze lata jego życia
Piękne słowa, myślę, że nad książką warto się pochylić. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja już ją sobie zakupiłam, bo uważam, że biografie Wielkich Polaków każdy powinien mieć. :)
UsuńCytaty piękne, a podsumowanie małżeństwa bardzo oryginalne:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę być może kiedyś przeczytam:)
Mnie sie to podsumowanie małżeństwa też bardzo spodobało - a jakie prawdziwe :D
Usuń"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobie myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." :D
OdpowiedzUsuńchyba przestanę myśleć :D...po co tracić czas?
Usuńcudowne cytaty ;)
OdpowiedzUsuńczłowiek, które je napisał czy powiedział tez był cudowny :)
Usuńdawno nie czytalam biografii:)
OdpowiedzUsuńoj ja też :)
Usuń