sobota, 29 listopada 2014

# 185. Kopczyk # 18



KOPCZYK # 18





 
I jeszcze przed końcem listopada jeden kopczyk. Tym razem głównie zdobycze biblioteczne, ale cóż… nie wszystkie książki można zdobyć na własność. Jutro spróbuję dokończyć nową recenzję i wrzucić na bloga – niestety czasu brakuje jak zwykle i stosik książek do zrecenzowania zamiast maleć, to rośnie. Może jeszcze kiedyś uda mi się wyjść na prostą. 

Ten stosik zamierzałam sfotografować w towarzystwie swoich kocurków, ale niestety…zwiały i tyle ich widziałam. Schowały się gdzieś w szafach i wyszły jak skończyłam zdjęcia. Straszne z nich dzikuski – na gwiazdy internetu nie nadają się. Może za jakiś czas będzie lepiej.

 Ale wracamy do mojego kopczyka, bo o zwierzętach mogłabym gadać bez końca, a to przecież blog o książkach.  

No to zaczynamy…
Przedstawię Wam jak zwykle po kolei, od góry, swoje nowe książkowe skarby.

 Oto one:

1.    Ty jesteś moje imię Katarzyna Zyskowska-Ignaciak. Powieść o ostatnich latach mojego ukochanego poety Krzysztofa Kamila Baczyńskiego (okres od dnia poznania Basi do 4 sierpnia 1944 roku). Mój pierwszy kontakt z autorką – jak wypadł? O tym przeczytacie w recenzji, którą postaram się napisać jeszcze w listopadzie. Egzemplarz z biblioteki.
2.    Obłęd   Erik Axl Sund. Wiele dobrego przeczytałam o drugim tomie serii Trauma, który miał swoja premierę w maju tego roku. Lubię thrillery (to już nie tajemnica), więc jak wypatrzyłam w bibliotece pierwszy tom cyklu, to przytuliłam. Zawsze jednak wolę czytać po kolei, choć nie zawsze mi się to udaje.
3.    Idealne życie Danielle Steel. Od czasu do czasu odczuwam potrzebę przeczytania powieści lekkiej, łatwej i przyjemnej, a twórczość Danielle Steel zdecydowanie do takich należy. Również z biblioteki.
4.    Carnivia. Bluźnierstwo Jonathan Holt. Niesamowity thriller (jestem już po lekturze) – wkrótce recenzja. Efekt propozycji recenzenckiej Business & Culture. Zwykle obawiam się debiutów, szczególnie jeśli chodzi o thrillery, ale tej decyzji nie żałuję. Mam nadzieję, że będzie mi dane zapoznać się również z kolejnymi tomami tej trylogii.
5.    Łatwopalni -  Agnieszka Lingas-Łoniewska. Tej książki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Przyznaję się bez bicia, że nie znam jeszcze twórczości Pani Agnieszki. Czy mi się spodoba? Zobaczymy… Egzemplarz z biblioteki. 

I tradycyjne pytanie. Czytaliście którąś z powyższych pozycji? I jakie wrażenia?


13 komentarzy:

  1. Niestety nic jeszcze nie czytałam z Twojego stosiku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach serię Erika Axla Sund, ale książek przybywa w tak szybkim tempie, że z tego co wiem już są trzy... a ja jeszcze pierwszą mam w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żaden tytuł nie jest mi znany, ale czekam na recenzję, może wówczas i ja się na coś skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nic nie znam ;) Czekam na opinie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam "Łatwopalnych". Pierwszy tom podobał mi się najbardziej. Steel też czytałam ale wieki temu i zupełnie jej nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie czytałam nic Danielle Steel. Może pora to zmienić? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nic z tego nie czytałam, ale miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na Twoją recenzję "Bluźnierstwa". :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio czytałam Łatwopalnych i może sama książka nie była mistrzostwem, ale to pierwsza książka opisująca znane mi miejsca. Fabuła dzieje się w miastach, które dobrze znam, a nawet chwilę w mojej rodzinnej miejscowości (Bielawie), gdzie rzeczywiście odbywa się coś opisywanego (nie chcę napisać, co bo nie chcę spoilerować). Nie raz czytając miałam przed oczami dokładne miejsce, które było opisywane. To niesamowita ekscytacja :P
    Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak wiesz, czytałam "Carnivia. Bluźnierstwo" i wkrótce (jak skończę czytać książki w których dotarłam do połowy :)) będę się zapoznawać się z 2 częścią. :)
    Mam na półce "Obłęd" - ale jeszcze nie czytałam.
    Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jako żelazna fanka p. Lingas-Łoniewskiej polecam Ci z całego serca Łatwopalnych!

    OdpowiedzUsuń
  12. "Ty jesteś ..." na tę książkę mam ochotę i przeszukuję jej w bibliotece - miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  13. "Carnivia. Bluźnierstwo" oraz "Obłęd" chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.