czwartek, 27 lutego 2014

# 71. KOPCZYK # 2



A oto i kolejny stosik, jaki sobie w ostatnich dniach uzbierałam. Nie jest on zbyt duży, ale i tak się z Wami informacją o nim podzielę. Tym razem pozycje typowo „babskie” , ale jakos ostatnio odczuwam potrzebę zagłębienia się w takiej lekturze. Powód bardzo prosty – głowę mam zajętą różnymi problemami, więc przy czytaniu chciałabym się po prostu odstresować, nie myśleć o problemach dnia codziennego i  trochę odpocząć.
W kopczyku znalazły się książki, które udało mi się wygrzebać w antykwariacie. Polowałam na nie już jakiś czas, bo stanowią części serii, którą zaczęłam czytać jakiś czas temu i chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów.
A oto co się znalazło w moim drugim kopczyku (od góry):
1.      Łzy księżyca Nora Roberts (powieść obyczajowa paranormal) – drugi tom „Irlandzkiej trylogii” , zakupiona w antykwariacie
2.      Serce oceanu Nora Roberts (powieść obyczajowa paranormal) – trzeci tom „Irlandzkiej trylogii”, zakupiona w antykwariacie
Obie w/w książki stanowią kontynuację losów bohaterów czytanej przeze mnie nie tak dawno powieści  "Klejnoty słońca" . Pierwszy tom podobał mi się, więc chętnie poznam kolejne.
3.      Leonia Elizabeth Adler (powieść obyczajowa), zakupiona w antykwariacie. Długo szukałam tej książki. Po przeczytaniu  "Morelle" , która jest opowieścią o wnuczce Leonii, zapragnęłam poznać wcześniejsze losy rodu. Do tego opinia, że ta książka jest jeszcze lepsza niż czytana przeze mnie „Morelle” bardzo mnie zmotywowała. I sprawdziło się to, że kto szuka ten znajdzie.
4.      Od pierwszego wejrzenia Danielle Steel (romans/powieść obyczajowa) z biblioteki. Danielle Steel bardzo lubię. Nastraja mnie zwykle bardzo optymistycznie. To jej powieść, która została wydana w styczniu tego roku i już udało mi się ją „dorwać” w mojej bibliotece.
5.      Chata pod jemiołą Halina Kowalczuk (romans/powieść obyczajowa) z biblioteki. Książka już przeczytana – spodziewajcie się w najbliższych dniach recenzji.

Kopczyk niezbyt duży, ale zawsze coś nowego do czytania się znalazło. A wiecie, co jest najśmieszniejsze? Na półkach mam setki książek (wcześniejsze zakupy, prezenty), które grzecznie stoją czekając na swoją kolej, a ja biegam po antykwariatach, księgarniach, internecie i szukam kolejnych. Też tak macie? 

A może macie ochotę na powieść 


Danielle Steel – Od pierwszego wejrzenia





Wydawnictwo: Między słowami - Znak
Rok wydania: styczeń 2014
Liczba stron: 464
Kategoria: literatura kobieca
Okładka:  miękka
Kupisz: Selkar




Co zrobić, gdy trzeba wybierać pomiędzy sercem a rozumem? Jak wiele można poświęcić w imię miłości? "Od pierwszego wejrzenia" to wciągająca powieść Danielle Steel, amerykańskiej mistrzyni literatury kobiecej. Timmie O'Neill jest słynną projektantką mody. Dzięki talentowi, pracowitości i wielkiej determinacji odniosła międzynarodowy sukces, choć zaczynała praktycznie od zera. Jej droga na szczyt wymagała wielu poświęceń, ale trudne dzieciństwo dało Timmie siłę, by z uporem walczyć o własne szczęście. Projektantka, odważna przy podejmowaniu biznesowych decyzji, w sprawach sercowych unika jakiegokolwiek ryzyka. Uczucia zawsze spychała na dalszy plan, mimo że coraz bardziej dokuczała jej samotność. Wszystko zmienia się, gdy w życiu Timmie pojawia się Jean-Charles. Kochankowie mieszkają na innych kontynentach. Jednak okaże się, że nie jest to największy problem, z jakim przyjdzie im się zmierzyć. Na ukochanym Timmie ciążą zobowiązania z przeszłości. A los szykuje tym dwojgu jeszcze niejedną niespodziankę...


8 komentarzy:

  1. Czekam w takim razie na recenzje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się, żebyś za długo nie musiała czekać :D

      Usuń
  2. Mnie też ostatnio do babskiej literatury bardziej ciągnie. Fajne książki. Miłej lektury :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Babska literatura przyciąga, bo pozwala nam kobietką czasami zapomnieć o rzeczywistości.
    Ps. Strasznie mi się podoba nazwa "Kopczyk" brzmi tak oryginalnie..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie dlatego lubię po nią sięgać - życie często tak mocno daje nam w kość, więc fajnie jest nieraz znaleźć się po prostu w innym świecie :)

      Usuń
  4. A ja ostatnio na odwrót- poszukuje czegoś ambitnego :)
    Nie lubię Danielle Steel. Drażni mnie jej styl i jak dla mnie każda jej książka jest taka sama :P
    Pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy czyta, to co lubi - i tak powinno być :) Najważniejsze, żeby czytać i czerpać z tego przyjemność :)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.