A oto i kolejny stosik, jaki sobie w ostatnich dniach uzbierałam. Nie jest
on zbyt duży, ale i tak się z Wami informacją o nim podzielę. Tym razem pozycje
typowo „babskie” , ale jakos ostatnio odczuwam potrzebę zagłębienia się w
takiej lekturze. Powód bardzo prosty – głowę mam zajętą różnymi problemami,
więc przy czytaniu chciałabym się po prostu odstresować, nie myśleć o
problemach dnia codziennego i trochę
odpocząć.
W kopczyku znalazły się książki, które udało mi się wygrzebać w
antykwariacie. Polowałam na nie już jakiś czas, bo stanowią części serii, którą
zaczęłam czytać jakiś czas temu i chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów.
A oto co się znalazło w moim drugim kopczyku
(od góry):
1.
Łzy księżyca – Nora Roberts (powieść
obyczajowa paranormal) – drugi tom „Irlandzkiej trylogii” , zakupiona w
antykwariacie
2.
Serce oceanu – Nora Roberts (powieść
obyczajowa paranormal) – trzeci tom „Irlandzkiej trylogii”, zakupiona w
antykwariacie
Obie w/w książki stanowią
kontynuację losów bohaterów czytanej przeze mnie nie tak dawno powieści "Klejnoty słońca"
. Pierwszy tom podobał mi się, więc chętnie poznam kolejne.
3.
Leonia – Elizabeth Adler (powieść
obyczajowa), zakupiona w antykwariacie. Długo szukałam tej książki. Po
przeczytaniu "Morelle"
, która jest opowieścią o wnuczce Leonii, zapragnęłam poznać wcześniejsze losy
rodu. Do tego opinia, że ta książka jest jeszcze lepsza niż czytana przeze mnie
„Morelle” bardzo mnie zmotywowała. I sprawdziło się to, że kto szuka ten
znajdzie.
4.
Od pierwszego wejrzenia – Danielle Steel (romans/powieść
obyczajowa) z biblioteki. Danielle Steel bardzo lubię. Nastraja mnie zwykle
bardzo optymistycznie. To jej powieść, która została wydana w styczniu tego
roku i już udało mi się ją „dorwać” w mojej bibliotece.
5.
Chata pod jemiołą – Halina Kowalczuk (romans/powieść
obyczajowa) z biblioteki. Książka już przeczytana – spodziewajcie się w
najbliższych dniach recenzji.
Kopczyk niezbyt duży, ale zawsze coś
nowego do czytania się znalazło. A wiecie, co jest najśmieszniejsze? Na półkach
mam setki książek (wcześniejsze zakupy, prezenty), które grzecznie stoją
czekając na swoją kolej, a ja biegam po antykwariatach, księgarniach,
internecie i szukam kolejnych. Też tak macie?
A może macie ochotę na powieść
Danielle Steel – Od pierwszego
wejrzenia
Wydawnictwo: Między
słowami - Znak
Rok wydania: styczeń 2014
Liczba stron: 464
Kategoria: literatura
kobieca
Okładka: miękka
Kupisz: Selkar
Co zrobić, gdy
trzeba wybierać pomiędzy sercem a rozumem? Jak wiele można poświęcić w imię
miłości? "Od pierwszego wejrzenia" to wciągająca powieść Danielle
Steel, amerykańskiej mistrzyni literatury kobiecej. Timmie O'Neill jest słynną
projektantką mody. Dzięki talentowi, pracowitości i wielkiej determinacji
odniosła międzynarodowy sukces, choć zaczynała praktycznie od zera. Jej droga
na szczyt wymagała wielu poświęceń, ale trudne dzieciństwo dało Timmie siłę, by
z uporem walczyć o własne szczęście. Projektantka, odważna przy podejmowaniu
biznesowych decyzji, w sprawach sercowych unika jakiegokolwiek ryzyka. Uczucia
zawsze spychała na dalszy plan, mimo że coraz bardziej dokuczała jej samotność.
Wszystko zmienia się, gdy w życiu Timmie pojawia się Jean-Charles. Kochankowie
mieszkają na innych kontynentach. Jednak okaże się, że nie jest to największy
problem, z jakim przyjdzie im się zmierzyć. Na ukochanym Timmie ciążą
zobowiązania z przeszłości. A los szykuje tym dwojgu jeszcze niejedną
niespodziankę...
Czekam w takim razie na recenzje! :)
OdpowiedzUsuńPostaram się, żebyś za długo nie musiała czekać :D
UsuńMnie też ostatnio do babskiej literatury bardziej ciągnie. Fajne książki. Miłej lektury :-)
OdpowiedzUsuńWidocznie każdy ma taki okres w swoim życiu :D
UsuńBabska literatura przyciąga, bo pozwala nam kobietką czasami zapomnieć o rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńPs. Strasznie mi się podoba nazwa "Kopczyk" brzmi tak oryginalnie..
Pozdrawiam
I właśnie dlatego lubię po nią sięgać - życie często tak mocno daje nam w kość, więc fajnie jest nieraz znaleźć się po prostu w innym świecie :)
UsuńA ja ostatnio na odwrót- poszukuje czegoś ambitnego :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Danielle Steel. Drażni mnie jej styl i jak dla mnie każda jej książka jest taka sama :P
Pozdrawiam!
M.
Każdy czyta, to co lubi - i tak powinno być :) Najważniejsze, żeby czytać i czerpać z tego przyjemność :)
Usuń