piątek, 14 lutego 2014

# 57. Dzień Zakochanych - Walentynki


Walentynki Święto Zakochanych - Święto obchodzone 14 lutego, w dniu Świętego Walentego. W tym dniu zakochani obdarowują się "walentynkami" -  są to zazwyczaj wierszyki na walentynki, wiersze lub wyznania miłosne, niekiedy laurki i prezenty.


Gdy zapytamy, skąd wywodzą się Walentynki, większość z nas odpowie, że zwyczaj ten przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych. Tymczasem dzień zakochanych obchodzono już w starożytności.

Miłośnicy antycznej Grecji za pierwowzór walentynkowego święta uważają uroczystości ku czci małżeństwa Zeusa i Hery obchodzone w styczniu i w lutym w Atenach.

Wśród badaczy tradycji walentynkowych znajdują się też zwolennicy tezy, że wywodzi się ona ze starożytnego Rzymu, gdzie 15 lutego rozpoczynało się święto płodności zwane Luperkalia. Oddawano wówczas cześć bogom upraw, wśród których szczególnymi względami cieszył się Faun. Ku czci wiosny i budzącej się do życia przyrody odbywały się radosne i frywolne zabawy.

Legenda głosi, że w przeddzień święta chłopcy zwykli byli wrzucać do urny wypisane na karteczkach imiona swych sympatii. Następnie losowali je i dobierali się w pary.

Od tej chwili, połączona para, musiała ze sobą przebywać przez cały czas trwania święta, co czasami i nie należy się temu dziwić, owocowało miłością, a bywa, że i małżeństwem. Nie brakuje też wyznawców teorii, że ten szczególny dzień został wybrany ze względu na porę godową ptaków odbywającą się właśnie w tym czasie na wyspach brytyjskich.



Zakochany święty

Skąd wziął się natomiast pomysł wybrania Świętego Walentego na patrona tego święta?

I tutaj również istnieje wiele teorii. Jedna mówi o księdzu żyjącym w II wieku n.e w starożytnym Rzymie za czasów cesarza Klaudiusza II. Władca ów zakazał w swoim cesarstwie ślubów, co miało zmobilizować młodych mężczyzn do wstępowania w szeregi armii zamiast opieki na rodziną.

Ksiądz Walenty wsławił się potajemnym udzielaniem ślubów młodym parom, za co został skazany na śmierć. W więzieniu zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika, która pod wpływem miłości odzyskała wzrok. Na wieść o tym, cesarz kazał stracić Walentego, który w przeddzień egzekucji napisał list do swojej ukochanej i podpisał go: „Od Twojego Walentego”. Wyrok został wykonany 14 lutego 270 roku. Ludzie, których uszczęśliwił, zaczęli obchodzić dzień jego śmierci jako Dzień Zakochanych.

Inna legenda mówi, że Św. Walenty był biskupem i męczennikiem rzymskim, który pomagał prześladowanym chrześcijanom. Miał on uzdrowić ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. Za swoje działania został skazany na śmierć: nieszczęśnika pobito maczugami, a następnie ścięto. W miejscu, w którym święty został pochowany, już w IV w. papież Juliusz I kazał wznieść bazylikę, która szybko stała się symbolem kultu.




Jeszcze inna historia wspomina o młodym człowieku, który za pomoc prześladowanym chrześcijanom został skazany na śmierć. Z więzienia wysłał swojej ukochanej list z podpisem „From Your Valentine'”(podpis używany do dzisiaj na walentynkach w języku angielskim).



Historia Walentynek

Pierwszą informację, uważaną przez niektórych za wzmiankę o Walentynkach, odnajdujemy w poemacie z 1382 roku - "Sejm Ptasi" (ang: The Parliament of Fowles) Geoffrey Chaucer'a (najbardziej znane dzieło tego angielskiego poety i filozofa, to "Opowieści Kanterberyjskie").



For this was on seynt Volantynys day

Whan euery bryd comyth there to chese his make.



Niektórzy badacze literatury uważają, że może być to pierwsza wzmianka na temat święta 14 lutego jednakże, jak twierdzą krytycy, luty nie jest w Anglii okresem ptasich godów a Henry Ansgar Kelly zauważa, że poemat "Sejm Ptasi" napisany został z okazji zaręczyn króla Anglii Ryszarda II i Anny Czeskiej (Anne of Bohemia) , które odbyły się 2 maja 1381 roku, a więc w dniu, który w kalendarzu liturgicznym poświęcony jest Świętemu Walentemu biskupowi Genui.



O "słodkiej Walentynce" pisze także na początku XV wieku Karol Orleański



Je suis desja d'amour tanné

Ma tres doulce Valentinée...

(Karol Orleański, Rondo VI, wersy 1-2)



Wzmiankę o dniu Świętego Walentego znajdujemy także w Hamlecie Williama Szekspira:



Ofelia:

Nie mówmy już o tym,

ale jak się was pytać będą,

co to znaczy, to powiedzcie:

Dzień dobry, dziś święty Walenty.

Dopiero co świtać poczyna;

Młodzieniec snem leży ujęty,

A hoża doń puka dziewczyna.

Poskoczył kochanek, wdział szaty,

Drzwi rozwarł przed swoją jedyną

I weszła dziewczyna do chaty,

Lecz z chaty nie wyszła dziewczyną.

(Hamlet, Akt IV Scena 5; tłumaczenie Józef Paszkowski)


Dzień Zakochanych jest obchodzony niemal na całym świecie. Jego celebrowanie to dobra okazja do podróży poprzez tradycje i obyczaje różnych państw. Co kraj, to obyczaj, a popularne walentynki mają nieco inny charakter w krajach europejskich i w dalekiej Japonii. Włosi chętnie obdarowują swoje damy czerwoną bielizną, a mieszkańcy Tokio czekoladkami.


W Stanach Zjednoczonych walentynki są świętem adresowanym do wszystkich, nie tylko par. Zgodnie ze zwyczajem, mały prezent otrzymują wszyscy: członkowie rodzin ofiarodawców, ich bliscy przyjaciele, a nawet współpracownicy. Najpopularniejszym amerykańskim prezentem jest bombonierka w kształcie serca.


Zaskakującym może być fakt, że we Francji walentynki są świętem narodowym! Świętem obchodzonym hucznie i pachnąco. Zamiast klasycznych kartek z życzeniami do ukochanej osoby wysyła się bukiet kwiatów. Zwyczajem stało się także zaproszenie do teatru. Po doskonałym spektaklu, Francuzi kontynuują świętowanie podczas romantycznej kolacji.


Romantyczną naturę mają także Włosi. W słonecznej Italii 14 lutego króluje czerwień. Panowie najchętniej wybierają dla swoich ukochanych czerwoną bieliznę, a panie dla swoich Partnerów szerszy asortyment garderoby. W Umbrii, a więc miejscu spoczynku Świętego Walentego, Dzień Zakochanych ma swoje specjalne miejsce w kalendarzu. W niedzielę poprzedzającą walentynki odbywa się Święto Zaręczyn. To właśnie wtedy pary z różnych stron świata przybywają nad grób Świętego Walentego, by ślubować sobie miłość i wierność.


Nieco inną atmosferę mają walentynki w Hiszpanii. Jej mieszkańcy dbają, aby prezenty, którymi obdarowują się ukochane osoby, były przede wszystkim praktyczne. Panie najczęściej otrzymują sprzęt AGD, a panowie komputery i elektroniczne gadgety.


W odległej Japonii przyjęto zwyczaj, w którym to kobiety obdarowują mężczyzn słodkimi upominkami. Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych podarunki wręcza się nie tylko ukochanej osobie, ale także członkom rodziny, znajomym i współpracownikom. W Japonii, w związku z dniem Świętego Walentego przyjęły się dwa typy czekoladek: własnoręcznie wykonane, którymi panie obdarowują najbliższych, oraz zagraniczne – przeznaczone dla mniej znanych osób. Panowie mogą odwdzięczyć się swoim paniom w dniu 13 marca, w tzw. Biały Dzień, kiedy to obdarowywanymi są właśnie kobiety.


W Kurdystanie zakochani obdarowują się jabłkami zdobionymi za pomocą goździków. Taki pachnący podarunek, który można przygotować własnoręcznie, ma bogatą symbolikę. Czerwone jabłko reprezentuje miłość i powodzenie. Ozdobione goździkami reprezentuje relację Adama i Ewy.


W peruwiańskiej dolinie Pachacamac, zaledwie 30 km od Limy, znajduje się "Kamień miłości". To naturalna formacja skalna przypominająca przytulająca się parę. Według legendy miejsce to stworzyła bogini Cavillaca. Dzisiaj zakochani lubią je odwiedzać właśnie w walentynki.


Już od kilku lat w Malezji furorę robi impreza "Więźniowie miłości". Para odważnych kochanków zakuwana jest w kajdany na cały tydzień! Jeżeli wytrwają czeka ich sowita nagroda pieniężna i sława medialna przynajmniej na te 7 dni.


Meksykanie to naród znany z miłości do przesytu. Przygotowania do Walentynek zaczynają więc tuż po Bożym Narodzeniu. Największą popularnością cieszy się zwyczaj obdarowywania ukochanej osoby kwiatami i gadżetami w kształcie serca, obowiązkowo w czerwonym kolorze.


Walentynki przyjęły się także w Polsce. W święto zakochanych prezenty najchętniej wręczamy naszym, popularnie mówiąc, drugim połówkom. Największym zainteresowaniem cieszą się kwiaty, słodycze i drobne upominki.

W tym roku wachlarz walentynkowych drobiazgów jest nieco szerszy. Specjalnie dla miłośników święta, walentynkową kolekcję przygotował Empik. W kolekcji „Love is all you need” znalazły się: balony w kształcie serca oraz liter LOVE, oryginalne ramki na zdjęcia, kubki i czajniki do zaparzania herbaty z walentynkowym wzorem, porcelanowe skarbonki w kształcie zalotnego króliczka, poduszki z nadrukami romantycznych haseł, a także lusterko do torebki z emblematem serca oraz dzwonki.


A jakie jeszcze znano i praktykowano zwyczaje walentynkowe w przeszłości?  Czy przetrwały one do dziś?


Losowanie imion

Starożytny zwyczaj losowania imion utrzymał się także w średniowieczu. W zwyczaju tym zmieniono jednak to, że także dziewczęta zaczęły losować imiona chłopców. Potem przez cały tydzień noszono wylosowane kartki przypięte do rękawa.



Wypatrywanie ptaków

Przyjął się także zwyczaj, dzięki któremu dziewczęta mogły dowiedzieć się, za kogo wyjdą za mąż. W tym celu musiały wypatrywać ptaków. Jeśli pierwszym wypatrzonym ptakiem był rudzik, oznaczało to, że dziewczyna wyjdzie za mąż za marynarza, wróbel – będzie miała męża biednego, ale jej małżeństwo będzie szczęśliwe, łuszczyk – oświadczy jej się mężczyzna bogaty.



Ofiarowywanie łyżek

W Walii 14 lutego ofiarowywano sobie drewniane łyżki z wyrzeźbionymi sercami, kluczami i dziurkami od klucza. Ten podarunek miał symbolicznie oznaczać: „Otwórz moje serce”.



Wręczanie kwiatów 
Zwyczaj ofiarowywania kobietom kwiatów w walentynki narodził się w XVI w. Wszystko zaczęło się od balu, który zorganizowała jedna z córek króla Francji Henryka IV. Każda z obecnych na nim kobiet otrzymała od swojego kawalera bukiet kwiatów. Poza tym każdy narzeczony został zobowiązany do wysłania swojej ukochanej czułego liściku nazwanego walentynką. Zwyczaj ten bardzo się wszystkim spodobał i zadomowił się królewskim dworze w Paryżu na stałe. Walentynki dekorowano sercami i wypisywano na nich romantyczne wiersze. W kolejnych wiekach zwyczaj ten zaadoptowały inne kraje i w XIX w. zaczęto uważać walentynki za najbardziej romantyczny sposób wyznania miłości. W Stanach Zjednoczonych wysyłano anonimowe listy walentynkowe i zamiast podpisu wpisywano „Zgadnij kto”. Natomiast w Europie podpisywano je po prostu „Twój Walentyn”.



Pierwsze gotowe kartki walentynkowe

Tradycja wysyłania gotowych kart walentynkowych zapoczątkowana została w 1809 roku przez Amerykankę, Esther Howland. Po otrzymaniu pierwszej walentynki wpadła na pomysł tworzenia podobnych kart. Początkowo zaczęła je wykonywać sama i była zaskoczona tym, że otrzymywała więcej zleceń niż mogła sama zrealizować. Najpierw zatrudniła przyjaciół a z czasem stworzyła firmę osiągającą bardzo wysokie zyski.



Walentynki – święto zaręczyn

Najbardziej uroczyście walentynki obchodzone są w ojczyźnie św. Walentego. Każdego roku, w niedzielę przypadającą najbliżej 14 lutego, w katedrze w Terni odbywa się Święto Zaręczyn. Na tę uroczystość przybywają pary narzeczeńskie z różnych stron świata i w katedrze przysięgają sobie miłość i wierność do czasu ślubu, kiedy to ponownie złożą tę przysięgę. Tym razem na całe życie.


Podobne Święta

Luprecalia - Termin Walentynek pokrywa się z terminem święta wiosny, które odbywało się w starożytnym Rzymie 13-15 lutego. Luprecalia to święto urodzaju, płodności obchodzone na cześć Fauna - boga upraw. Luprecalia były świętowane w Rzymie do czasu, kiedy to papież Gelazjusz I (492-496) zabronił ich obchodów.

Noc Kupały - O ile w Europie zachodniej i południowej Walentynki obchodzone są od czasów średniowiecza, o tyle u Słowian dniem zakochanych była raczej Noc Kupały (Sobótka), obchodzona w czasie letniego przesilenia a więc w nocy z 21 na 22 czerwca. Walentynki zyskały większą popularność dopiero w latach 90-tych XX w.



Ciekawostki walentynkowe

Amerykański Greeting Card Association szacuje, że z okazji Walentynek wysyłanych jest na całym świecie około miliarda świątecznych kartek. Daje to Walentynkom drugie miejsce (za Świętami Bożego Narodzenia) w rankingu świąt ,podczas których wysyła się najwięcej życzeń. Około 85% z tych życzeń wysyłają kobiety. A czy wiecie, że to właśnie w Stanach Zjednoczonych został zapoczątkowany zwyczaj wysyłania kartek walentynkowych? Miało to miejsce w 1848 roku.

Nasi sąsiedzi z Czech obchodzą Dzień Zakochanych aż dwa razy w roku, 14 lutego i 1 maja!



Wierszyki na walentynki (znalezione w internecie)



Będę patrzył w Twoje oczy I całował usta Twe,

I dziękował będę Bogu, Że Ty ciągle kochasz mnie!



Serce moje nie kłamie, lecz bardzo mocno bije.

Ciebie jednego kocham, dla ciebie jednego żyję.



Chcę ciągle marzyć, Chcę ciągle śnić,

Lecz bardziej pragnę Przy Tobie być!



Miłość jest jak cień człowieka,

Szkoda, kto dla niej wiek trwoni,

Kiedy ją gonisz, ucieka,

Kiedy uciekasz, to goni.

/J. Ursyn Niemcewicz/


Miłość

Nie widziałam cię już od miesiąca.

I nic.

Jestem może bledsza,

trochę śpiąca

trochę bardziej milcząca

lecz widać można żyć bez powietrza !

/M. Pawlikowska-Jasnorzewska/



O! gdzie miłość stawia siatki,

Nie figlujcie, moje dziatki!

Bo z miłością figlów nie ma:

Jak was złapie, to zatrzyma!

/Aleksander Fredro/



Wszystkim odwiedzającym mnie zakochanym, życzę w dniu ich święta spełnienia marzeń i szczęścia z wybrankiem(ą)


7 komentarzy:

  1. Ja chyba jednak wolę dostać kwiatki na pierwszy dzień wiosny :) Zapomniałaś dodać, że Walentynki (tak jak inne podobne twory) napędzają kasę sklepom i różnym wytwórcom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - w tym okresie faktycznie producenci i sklepy załapują niezłe ilości kaski, ale jednocześnie jest to jednak dość sympatyczne święto :)

      Usuń
  2. Ciekawe informacje :) Ja nie lubię tego święta jakoś... jak ktoś chce sobie wyznawać miłość, to może ją wyznawać cały rok :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Sympatyczne święto, bo nawet jak ktoś nie ma jeszcze drugiej połówki to zawsze można z przyjaciółmi nawzajem wysłać sobie kartki :) Odpowiedziałam na Liebster award :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulina szorcz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.