Wydawnictwo Dobra Literatura
Jak już Wam
wspomniałam parę dni temu udało mi się nawiązać współpracę z kolejnym
wydawnictwem, a mianowicie z Wydawnictwem Dobra Literatura.
Dziś
chciałabym Wam nieco przybliżyć tę firmę.
Wydawnictwo
Dobra Literatura powstało z połączenia pasji literackiej, wiernego
umiłowania książek i potrzeby odkrywania rzeczy ważnych. Działa na rynku od
2010 roku.
Proponuje
mocną, wyrazistą prozę opartą na faktach, ważne tematy przełamujące tabu,
reportaże, publicystykę popularnonaukową,
literaturę piękną, która urzeka dojrzałością językową, książki wywołujące burzę emocji, często
popychające do działania, czasem wyciszające, ale zawsze dające do myślenia.
Wydawnictwo ma
już na koncie kilka wydawniczych sukcesów: pozycja holenderskiego pisarza
Philipa Huffa „Dni trawy” otrzymała nagrodę internautów „Najlepsza książka na wiosnę 2011” w konkursie organizowanym
cyklicznie przez wortal literacki Granice.pl. Jury tego wortalu dostrzegło
także wartość literacką „Solo” Soni Raduńskiej, która była nominowana w
kategorii proza polska do nagrody „Najlepsza
książka na wiosnę 2012”; a „Przewrotność dobra” Jolanty Kwiatkowskiej
otrzymała nagrodę internautów w tej samej kategorii „Najlepsza Książka na jesień 2012” i "Najlepsza książka roku 2012!". Powieść Jolanty
Kwiatkowskiej została nagrodzona także podczas Festiwalu Literatury Kobiecej
„Pióro i pazur" - Najbardziej kontrowersyjna
powieść roku 2012!
Pozycja „Klub
filmowy” kanadyjskiego autora Davida Gilmoura znalazła się w rankingu
Wirtualnej Polski – 100 najważniejszych książek opublikowanych w 2011 roku.
Udało się
również stworzyć kilka charakterystycznych serii, takich jak „Bliżej siebie”
(prawdziwe historie), „Lektury reportera” (reportaże), „Z Wykrzyknikiem!”
(mocna proza) oraz „Kontrasty i kontrowersje” (książki popularnonaukowe). Źródło
A oto pozycje
wydane przez Dobrą Literaturę w ciągu ostatnich miesięcy:
1.
Grzegorz
Kozera - Berlin, późne lato
Wydawnictwo: Dobra
Literatura
ISBN:
978-83-935437-6-2
Data
premiery: 19.03.2013
Liczba
stron: 208
Okładka:
miękka
Książka
dostępna również w wersji: eBook
Berlin,
późne lato to historia o miłości teoretycznie niemożliwej, między dwojgiem
ludzi, których dzieli wszystko. Opowieść o trudnych decyzjach i ich
konsekwencjach, poświęceniu, zaufaniu i bezsilności jednostki wobec
totalitaryzmu.
Berlin,
sierpień 1943 rok. Otto Peters, 45-letni wdowiec, którego syn zginął na froncie
wschodnim, stara się wieść spokojne życie. Niegdyś był pisarzem, ale gdy
naziści doszli do władzy, zamilkł. Pracuje w księgarni, mieszka samotnie, chce
jedynie dotrwać do końca wojny. Jednak Trzecia Rzesza o nim nie zapomniała –
otrzymuje propozycję pracy nad scenariuszem filmu, który ma służyć
hitlerowskiej propagandzie. Wkrótce potem w jego życiu pojawia się Polka,
poszukiwana przez gestapo uciekinierka z obozu koncentracyjnego. Peters, wbrew
rozsądkowi, decyduje się pomóc Halinie…
Dostojna książka o mało dostojnym świecie, w którym
nawet piękno kończącego się lata nie zatrze szarych konturów bolesnej
rzeczywistości. W tym świecie bowiem nie tylko lato się kończy.
Jarosław
Czechowicz, recenzent „Krytycznym okiem” Źródło
2.
Mikołaj Milcke – Chyba strzelę focha!
Wydawnictwo: Dobra
Literatura
ISBN:
978-83-935437-8-6
Data
premiery: 08.05.2013
Liczba
stron: 432
Okładka: miękka
ze skrzydełkami
Książka
dostępna również w wersji: eBook
Kontynuacja
głośnego debiutu Mikołaja Milcke „Gej w wielkim mieście”.
Podobnie
jak część pierwsza, tak i druga nasycona jest olbrzymią dawką humoru, który
zmiękcza poruszane w niej trudne tematy. I chociaż każdą z części można
przeczytać niezależnie, to jednak warto sięgnąć po obie.
Bohater,
student drugiego roku dziennikarstwa, nie jest już zagubiony w warszawskich
realiach. A przynajmniej tak mu się wydaje… Zna swoją wartość i własne
oczekiwania. Znalazł też miłość. Wielką, spontaniczną, ale zarazem dojrzałą. I
gdy wydaje się, że nic nie może zmącić tej idylli, pojawia się Marta, matka
jego partnera, która za cel obrała sobie doprowadzenie do rozpadu związku syna.
Na domiar złego budzą się demony przeszłości. Negatywnie nastawiony do
orientacji syna ojciec odmawia finansowania jego studiów. Główny bohater znów
stoi na rozdrożu. Nie wytrzymuje, ma dość swojej orientacji, chce być
„normalny” i zapisuje się na terapię leczenia z homoseksualizmu. Czy uda mu się
wygrać z naturą? Czy homoseksualizm rzeczywiście można leczyć jak chorobę?
Wiele
dzieje się też w życiu pozostałych bohaterów. Rozpaczliwie – często na oślep –
szukają miłości, biorą śluby, rodzą im się dzieci. Z beztroskiej młodzieży
stają się powoli dorosłymi, w pełni ukształtowanymi ludźmi.
Rośnie w narodzie oczekiwanie na prozę, która jest
blisko współczesnych realiów. Taki portret młodych, z ich oczekiwaniami i
ambicjami. I, proszę bardzo, mamy zbiorowego ,,focha". Mamy również całą
masę większych i mniejszych problemów geja w wielkim mieście znanego nam z
wcześniejszej powieści. Wszystko to napisane konkretnie, wartko i zabawnie.
Heterycy popodglądają w książce różne smaczki, heteryczki poczytają sobie o
ładnie ubranych, pachnących i kompletnie nimi niezainteresowanych chłopcach, a
cała masa różnopłciowych odnajdzie, być może, samych siebie.
Sylwia
Chutnik Źródło
3.
Grzegorz
Kozera – Co się zdarzyło w hotelu Gold
Wydawnictwo: Dobra
Literatura
ISBN:
978-83-64184-08-6
Data
premiery: 19.03.2014
Liczba
stron: 256
Okładka:
miękka
Książka
dostępna również w wersji: eBook
„Co się
zdarzyło w hotelu Gold” to współczesny kryminał z historią miłosną w tle albo –
jeśli ktoś woli – opowieść o miłości z wątkiem kryminalnym. A wszystko podszyte lekką ironią.
Bohater
powieści, historyk Antoni Topola, wydaje
się tak samo niepozorny jak jego imię i nazwisko. Przekroczył czterdziestkę,
jest w trakcie rozwodu, ma kłopoty ze zrobieniem habilitacji. Nawet romans z
profesor Szymulą to raczej jedynie spełnianie erotycznych zachcianek kobiety.
Wyjazd na kongres naukowy do Wiednia w zastępstwie swojego mentora też nie jest
szczytem marzeń Antoniego. Nie wie on jednak, że wydarzenia, jakie rozegrają
się w tytułowym hotelu Gold, każą mu spojrzeć na siebie inaczej i odmienią jego
życie. Źródło
4.
Katarzyna
Michalik-Jaworska – Pomyślę o tym jutro
Wydawnictwo: Dobra
Literatura
ISBN:
978-83-64184-09-3
Data
premiery: 26.03.2014
Liczba
stron: 224
Okładka: miękka
Książka
dostępna również w wersji: eBook
„Teraz
budując, zacznij od dymu z komina…”
Najtrudniejsze
przypadki ciężko chorych dzieci wpisują się w codzienność Marty,
trzydziestoletniej pielęgniarki na oddziale kardiologii, burząc to, w co
wierzyła, i odbierając jej poczucie równowagi. Miłość, przyjaźń, małżeństwo –
te słowa nabierają dla Marty nowego znaczenia. Osoby, które spotka, będą dla
niej swoistym drogowskazem i inspiracją do podjęcia zaskakujących decyzji.
Wstaję i powoli ruszam schodami na oddział. Wszystko jest jak
zawsze. Świat się nie zatrzymał. Nikt nawet nie przejął się tym, co przed
chwilą zaszło. Kolejny dzień pracy. Jak każdy od dziesięciu lat. Zaraz za
portierką skręcam w pierwsze drzwi na prawo. Nie mam siły pokazać się którejś z
dziewczyn. Nie chcę zobaczyć w ich oczach, że to nie ma znaczenia, że nie wolno
dać się ponieść emocjom. Nasze motto. Inaczej nie mogłabym tu pracować. Co
zatem zdarzyło się dziś? Czy to jest ten osławiony kryzys, przed którym
ostrzega nas starszy personel? Uporządkuj myśli – przywołuję siebie. – Jesteś Scarlett O’Hara. Pomyślisz o tym
jutro – oddech, odwrót i uśmiech numer
trzy do małego pacjenta.
Znajomość kobiecej psychiki i umiejętność tworzenia
intrygującej fabuły, budowanej z codziennych drobiazgów, czyni z tej powieści
rodzaj gabinetu terapeuty, w którym autorka zajmuje się odbudową złamanych
serc. Toteż czyta się tę książkę niczym wartką
powieść detektywistyczną, z tą różnicą, że nie chodzi o to, kto zabił, a
kto ocalał.
Tomasz
Miłkowski, krytyk, publicysta i dziennikarz
To się czyta! Mimo trudnych tematów, które porusza
autorka. Dobrze skonstruowana fabuła trzyma w napięciu, a historia „wzięta z
życia” wykracza poza banał.
Justyna
Hofman - Wiśniewska, dziennikarka, publicysta, krytyk teatralny
Barwny język, zaskakujące zwroty akcji, umiejętność
budowania nastroju, operowania kolorem, postaci aż za prawdziwe, czasem
irytujące naiwnością, czasem rozbrajające gestem, czasem dające cień szansy na
uśmiech, czasem porażające bezradnością, czasem walczące wbrew
rozsądkowi...Poczytajcie, polecam....
Dobrochna
Kędzierska, dziennikarka i publicystka Źródło
Ciekawa
jestem, czy czytaliście jakąkolwiek z tych pozycji i jakie jest Wasze o nich
zdanie.
W
najbliższym czasie będziecie mogli poczytać o moich odczuciach i
wrażeniach z lektury „Pomyślę o tym
jutro” – Zapraszam serdecznie!!!
Gratulacje kolejnej współpracy ;)
OdpowiedzUsuńdzięki Aguś :). Cieszę się z niej jak dziecko :)
UsuńCałkiem ciekawe książki oferuje to wydawnictwo :) I jaka przepiękna okładka "Pomyślę o tym jutro"!
OdpowiedzUsuńCiekawe i bardzo ładnie wydane - bardzo lubię takie "satynowo-aksamitne" okładki :)
UsuńWiem, że zazdrość to bardzo brzydka sprawa, ale szczerze przyznaję, że zazdroszczę współpracy z tym wydawnictwem! :)
OdpowiedzUsuńA jest czego :). Współpraca jak na razie super :)
UsuńGratuluję współpracy i muszę przyznać, że wcześniej nie słyszałam o tym wydawnictwie. Książki zapowiadają się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo spodobała oferta tego Wydawnictwa :)
UsuńGratuluję współpracy :). Wydawnictwo brzmi dobrze, choć wybrane przez Ciebie do tego postu propozycje nieco nie w moim stylu...
OdpowiedzUsuńWłaśnie już jakiś czas temu zauważyłam, że obyczajówki to nie Twoja bajka :)
Usuń