niedziela, 7 czerwca 2015

# 251. Poezja serca [23]



Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań miłości…

Fiołkami ci drogę uścielę

Zdzisław Dębicki




Fiołkami ci drogę uścielę,
Kwiaty rzucę pod stopy pachnące,
Wonne lasów i pól naszych ziele
I storczyki, co rosną na łące...

Fiołkami ci drogę uścielę,
Że nie dotknie się stopa twa ziemi,
I powiodę cię, biały aniele,
I powiodę szlakami jasnemi...

W marzeń cichym klękniemy kościele
Gdzieś od ludzi daleko i światła,
Mój ty biały, serdeczny aniele,
Moja duszo ty jasna, skrzydlata!...


Zdzisław Klemens Dębicki (1871-1931) – polski poeta, krytyk, publicysta i pamiętnikarz okresu Młodej Polski. Któż jeszcze o nim pamięta? A szkoda, bo wraz z nim w zapomnienie pójdą perełki poezji lirycznej, miłosnej. Jak chociażby ten przepiękny wiersz, który Wam nieśmiało przedstawiam. Delikatny, subtelny, trafiający wprost do serca…

Niestety nie jestem w stanie Wam zaprezentować muzycznej wersji tego wiersza. Nic w tym dziwnego – kto by śpiewał wiersze zapomnianego poety? Ale zamiast Dębickiego coś, co zawsze chętnie słucham i co powoduje u mnie drżenie serca i zamyślenie. Zespół, którego utwory od dawna nastrajają mnie nostalgicznie. Zapraszam „Cisza jak ta” – może Wam też przypadnie do gustu.

 

10 komentarzy:

  1. Znam tego autora, ale jego twórczość szczególnie mnie nie zachwyca, aczkolwiek ten wiersz jest piękny. :)

    http://skazani-na-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyznanie miłosne pachnące fiołkami! Woń lasów, pól, łąk... poezja. Kocham fiołki, pamiętam miejsca sprzed lat, gdzie rosły. Są chwile, że pobiegłabym tam, pofrunęła...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wiersz. Poety nie znam mimo, że okres Młodej Polski jest mi szczególnie bliski. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny, nie znałam tego wiersza, ale podoba mi się jego delikatność.

    OdpowiedzUsuń
  5. No, ładny kawalek :) przyznam, że twórczości nie znam... A może warto;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skłaniający do refleksji i piękny wiersz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.