czwartek, 16 lipca 2015

# 270. Muzyki czar [7]



Otwórzcie swoje uszy i serca na czar muzyki….

Mazur

Stanisław Moniuszko – „Straszny dwór






Hej zagrajcie siarczyście rżnijcie nam od ucha
smykiem rwać ogniście puzon w grzmot niech dmucha
grajcie nam ogniście smykiem rwać ogniście
puzon w grzmot niech dmucha hejże zgodnie wraz.
Ach muzyka to cudo cieszy po i wzruszy
Nie da nas owładnąć nudą Ona rajem duszy
To uczucia maluje to w nas zapał budzi
Ona uszlachetnia ludzi z nią rozkoszy czas.

Ona wszystkich sztuk jest chlubą najdawniejszą w świecie
A z nią nawet lubo kiedy źle na świecie
Więc gdy rozwesela niechaj brzmi kapela
Skrzypki trąby flety i buczący bas…x2

Hej zagrajcie siarczyście…

Hej dmij i rwij z chłopska co się zowie
I niech w dziarskim chórze dusza wzleci w słowie
żyj nam żyj mazurze tyś pól naszych brat

Hej dmij i rwij z chłopska co się zowie
I niech w dziarskim chórze dusza wzleci w słowie
żyj nam żyj mazurze tyś pól naszych brat
tańca kwiat, tańca kwiat i pól brat….x2

Hej dmij i rwij z chłopska co się zowie
I niech w dziarskim chórze dusza wzleci w słowie
żyj nam żyj mazurze tyś pól naszych brat.

Grajcie grajcie nam tam dalej niech te zgodne tony
w serca trafią strony grajcie grajcie dalej.
grajcie z sielska co się zowie i niech w dziarskim chórze
dusza wzleci w słowie z sielska co się zowie.
Grajcie grajcie nam tam dalej niech te zgodne tony
w serca trafią strony grajcie grajcie dalej.
Niechaj brzmi kapela więc gdy rozwesela
Skrzypki trąby flety i buczący bas

Hej zagrajcie siarczyście…

Zagrajcie siarczyście hejże zgodnie wraz
Zagrajcie siarczyście rznijcie nam od ucha
Hej dąć i rżnąć hej dąć i rżnąć.

Grajcie nam o grajcie tak dalej
Dalej tak o grajcie tak dalej
Dalej w tym chórze brzmij mazurze.
Hej siarczyście hej ogniście
Rżnijcie rżnijcie nam od ucha smykiem smykiem rwać ogniście
Niechaj puzon w grzmoty dmucha.
Hej dąć hej rżnąć ogniście siarczyście
Wraz dąć hej rżnąć flet skrzypki buczący bas
Hej ha.





Straszny dwór – polska opera w czterech aktach skomponowana przez Stanisława Moniuszkę w latach 1861–1864. Libretto do opery napisał Jan Chęciński. Dzieło napisane po upadku powstania styczniowego cechuje silne zabarwienie patriotyczne. Z tego powodu było popularne wśród polskiej publiczności i zakazane przez władze rosyjskie (opera powstała w okresie zaborów). Premiera polska przerodziła się w wielką manifestację patriotyczną. Prapremiera miała miejsce w Warszawie 28 września 1865. Dzieło jest uważane za najlepszą operę Moniuszki i zarazem najlepszy tego typu utwór polski XIX wieku.
W połowie XIX wieku Polska znajdowała się pod zaborami. Wielu polskich pisarzy, artystów i muzyków tego okresu zajmowało się w swej twórczości problemem walki z germanizacją i rusyfikacją. Także w operze Straszny dwór odnajdujemy podobne wątki, i to zarówno w warstwie literackiej, jak i muzycznej.
W dziele zaprezentowany został zarówno idylliczny obraz życia w polskim dworku szlacheckim, jak i idea obowiązku patriotycznego związanego z odwagą żołnierską, dzielnością oraz gotowością do zbrojnego wystąpienia przeciwko wrogom ojczyzny. Należy również zwrócić uwagę, iż autorzy podkreślili elementy związane z etosem rodziny, szczególnie cechę honoru. Już w pierwszych scenach opery widoczny jest konflikt pomiędzy naturalną chęcią prowadzenia spokojnego życia w domu rodzinnym – założenia rodziny – i patriotycznym obowiązkiem służenia ojczyźnie z bronią w ręku. Narodowy charakter dzieła spotkał się z reakcją cenzury rosyjskiej.
Straszny dwór jest jedną z najczęściej wystawianych w Polsce oper. Cechuje się intuicyjną harmonią, wspaniałą konstrukcją grup scenicznych, subtelną, acz bogatą instrumentacją, nowatorską melodycznością. Kompozytor pokazał kunszt budowy dzieła dramatycznego, integrując zarazem tradycyjne polskie pieśni i tańce (mazur, polonez, krakowiak). Dzieło w znakomity sposób oddaje tragicznego ducha tamtej epoki. Źródło


Straszny dwór to arcydzieło gatunku jedyne w swoim rodzaju. Opera stanowiąca niepowtarzalny stop wielu tonacji, a przy tym stylistycznie jednorodna. Skonstruowana świetnie z dramaturgicznym polotem, z nośną arcyzabawną intrygą opartą na podwójnych „ślubach kawalerskich”. Żywa akcja, wdzięk kameralnych scen i obrazów zbiorowych o walorach soczystych malowideł. I ta zmienność nastrojów – humor, dowcip, pastelowy liryzm i patos patriotycznych uniesień. Libretto Jana Chęcińskiego osnute na kanwie „Starych gawęd i obrazów” K. W. Wójcickiego okazało się wyjątkowo nośną konstrukcją opery. Pod względem muzycznym dzieło Moniuszki jest popisem inwencji melodycznej, pomysłowości harmonicznej i mistrzowskiej instrumentacji. Każda scena jest całością, każda postać ma swój popisowy numer; co aria to niezwykłego uroku. Powstały po upadku powstania styczniowego „Ku pokrzepieniu serc”, okazał się Straszny dwór  poetycką syntezą polskości i staropolskiej kultury – jej tradycji, obrzędów, obyczajów, stroju i tańców. Źródło
 
Co w tej operze jest najwspanialsze? Za co ją kochamy? Ja kocham ją za wszystko – za Arię z kurantem z zaszyfrowanymi w niej kodami patriotycznymi (niestety zbyt czytelnymi dla rosyjskiego zaborcy, który zdjął operę z afisza zaledwie po trzech przedstawieniach); za nieśmiertelną, basową Arię Skołuby; a przede wszystkim za przecudownego mazura z IV aktu. Posłuchajcie właśnie jego i rzućcie okiem na ten piękny polski taniec.



 

3 komentarze:

  1. Na studiach mieszkałam na osiedlu Moniuszki, na ulicy Skołuby:) Także sentyment pozostał:) A sam utwór kocham, często słucham, ku rozpaczy domowników, którzy nie podzielają mojej operowej pasji;) Jest taki uskrzydlający.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam, znam. Przypomniałaś mi o tym utworze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym kiedyś wybrać się do opery :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.