Myśli znane i nieznane….(odsłona
21)
Julian Tuwim (1894-1953) jest jednym z najchętniej
czytanych polskich poetów XX wieku. Kojarzy nam się głównie jako autor wielu
wspaniałych, błyskotliwych i zabawnych wierszy dla dzieci. Nic w tym dziwnego,
bo chyba każdy zna, a może nawet ma na półce Jego wiersze Lokomotywa, Ptasie radio, Słoń Trąbalski, czy Pan Hilary. Ale Tuwim to również poeta, który stworzył wiele
utworów dla dorosłych – wierszy, tekstów piosenek, wesołych tekstów
teatralnych, librett operetkowych, skeczy, przekładów literackich poezji
rosyjskiej, niemieckiej czy francuskiej. Jego wiersze doczekały się bardzo
wielu wykonań wokalnych. Nie sposób wymienić wszystkich Jego utworów, ale
chciałabym Wam dziś przypomnieć Wspomnienie
w przecudownym wykonaniu Czesława Niemena.
Julian Tuwim w swojej twórczości
wykazywał się niezwykłym poczuciem humoru, satyrycznym i dowcipnym ujmowaniem
rzeczywistości. Ale humor i satyrę można znaleźć nie tylko w jego wierszach.
Obie te cechy równie mocno dawały się zauważyć w codziennych relacjach poety z
ludźmi. Świadczą o tym historie, jakie wspominają osoby, które znały poetę.
Pewnego dnia, pewien satyryk i autor
tekstów publicystycznych, którego antysemickie poglądy były powszechnie znane,
na jednym z przyjęć dla literatów, wzniósłszy toast, powiedział, co następuje: nie ma literatury
polskiej bez Adama Mickiewicza, nie ma Adama Mickiewicza, bez pana Tadeusza,
nie ma Pana Tadeusza bez Jankiela, niech żyje Tuwim. W odpowiedzi na to poeta wzniósł kielich i odrzekł: nie ma literatury
polskiej bez Adama Mickiewicza, nie ma Adama Mickiewicza bez pana Tadeusza, nie
ma Pana Tadeusza bez Jankiela, nie ma Jankiela bez cymbałów, niech żyje
Nowaczyński.
Julian Tuwim podobno mówił paniom z
towarzystwa: żałuję, że nie poznałem pani dwadzieścia kilo wcześniej.
Bywa, że nie zdajemy sobie nawet sprawy
z tego, jak często w mowie codziennej cytujemy Juliana Tuwima. Oto kilka takich
przykładów:
Miłość ci wszystko wybaczy, tytuł największego przeboju Hanki
Ordonówny cytujemy wielokrotnie, gdy chcemy zażartować z wielkiej i nie mającej
granic miłości, która wszystko wybacza, a której tak naprawdę nie znamy.
...Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość,
sprawiedliwość to cytat, który przypominamy sobie zawsze wtedy, gdy razi
nas fałsz i nieprawdziwość wypowiadanych przez kogoś słów, słów ważnych i
znaczących, których znaczenie powinno zostać czytelne i czyste. (fragment „Kwiatów
polskich”)
Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremno, tę frywolną myśl lubimy
powtarzać, pod warunkiem, że to o czym mówi, nie dotyczy nas samych.
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz, no cóż, dobry cytat na
kartkę urodzinową.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka
tego faktu w słowa - ta myśl powinna przyświecać nam wszystkim, a zwłaszcza
politykom. („Jarmark rymów”)
Marzenia kobiety, mieć stopę wąziutką i żyć na szerokiej, nic dodać nic ująć -
ciekawe tylko, skąd poeta tak dobrze znał marzenia płci pięknej.
Tragedia, zakochać się w twarzy, a ożenić się z całą dziewczyną, nic tylko odpowiedzieć:
„widziały gały co brały”.
Kupić wszystkie charaktery za tyle, ile są naprawdę warte, a
sprzedać za tyle ile się cenią. Co za fortuna ta przewrotna myśl przypomina o tym,
by obiektywnie oceniać swoje wady i zalety.
Twarz, to co wyrosło dookoła nosa to przykład oryginalnego
i dowcipnego u Tuwima sposobu definiowania rzeczywistości.
Para, woda w natchnieniu, kolejna jakże oryginalna i celna
definicja.
Plan, coś co potem wygląda absolutnie inaczej, warto zapamiętać ten
cytat, by pokrzepić się nim w odpowiedniej chwili.
Rodzynka, stroskane winogrono, tylko Tuwim mógł wymyślić coś
takiego.
Dżawachadze,
prync gruziński,
Rwie
zębami tyłek świński,
Szach
Kaukazu, po butelce
Rumu
cum spiritu wini,
Przez
pomyłkę, tknął widelcem
W
cyc grafini Macabrini (…),
A
najgorzej przy kawiorze:
Tam
– na zabój, tam – na noże! uśmiałam się do
łez (fragment poematu „Bal w operze” )
My country is my home. Ojczyzna
Jest
moim domem. Mnie w udziele
Dom
polski przypadł. To – ojczyzna
A
inne kraje są hotele. Czy na pewno wszyscy o tym teraz pamiętamy?
(fragment „Kwiatów polskich”)
Bogactwo: oszczędności wielu w rękach jednego. Czyż to nie
jest prawda? Na bogactwo jednego człowieka pracuje tylu biedaków
(„Jarmark
rymów”)
Cnotliwa dziewczyna nigdy nie lata za chłopcem. Czy kto widział,
żeby pułapka goniła mysz? Nikt
mnie jeszcze nie nazywał pułapką na myszy, ale to Tuwim przecież („Jarmark
rymów”)
I na koniec Tuwim o nas – o kobietach.
Od
grzechu zaczął się jej świat,
A
że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest
więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa
i wierna, i dobra i zła,
I
rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza,
I
gołąb i żmija, i piołun i miód,
I
anioł i demon, i upiór i cud,
I
szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna,
Początek
i koniec – kobieta, acha!
Dziś
obchodzimy 120 rocznicę Jego urodzin.
To już 120 lat, no proszę , a Tuwim ciągle z nami! Świetne są niektóre jego myśli, a często niedoceniane..
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się.
UsuńDoceniam. Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKazimierz Szymeczko
Słabo zam to drugie oblicze Tuwima, ale już zdążyłam je pokochać. Trzeba przyznać, że jest ono bardzo błyskotliwe. :)
OdpowiedzUsuń