KOPCZYK # 30 (11/2015)
Niestety ostatnio bardzo Was
zaniedbuję, a wszystko to przez totalny brak czasu. Wstyd mi, że posty na blogu
pojawiają się tak rzadko, ale może jeszcze kiedyś uda mi się poprawić. Nie mam
ochoty rezygnować z bloga, a już na pewno NIGDY nie zrezygnuję z największej
pasji mojego życia, czyli z książek. Na razie krótkie notatki na temat
przeczytanych książek umieszczam na facebooku i mam nadzieję, że kiedyś pojawią
się ich recenzje na blogu.
A dziś niewielki stosik – zbieraninka z
różnych źródeł. Nawet posty stosikowe zaniedbałam, a trochę nowych książek w
ostatnim czasie pojawiło się znowu u mnie na półce, bibliotekę odwiedzam
regularnie i czytania nie zaniedbuję. To już zdecydowanie wolę zarwać nockę,
zrezygnować z paru godzin snu, następnego dnia przypominać zombie, a porcja
lektury musi być zaliczona.
Na książki zerka z daleka, nieco
nieufnie Negrisia – czarny Diablik, którego udało się uratować od niechybnej,
głodowej śmierci i dać dom, a przede wszystkim serce. A ona odwdzięcza się mruczeniem
i chyba czuje się u nas coraz lepiej. Kochane stworzonko.
Chcecie zobaczyć, co ostatnio czytałam,
a co zdobyłam do swoich książkowych kolekcji? Zapraszam.
Przedstawię Wam jak zwykle po kolei, od
góry, swoje nowe książkowe skarby. Oto one:
1.
Spadkobiercy Emmy Harte t.II – Barbara Taylor Bradford.
W poście o ostatnim kopczyku chwaliłam się, że udało mi się zakupić w
antykwariacie Karierę Emmy Harte (dwa
tomy). Ostatnio trafiła do moich rączek kontynuacja Kariery… Niestety na razie tylko tom II (I nie mam), ale
przesympatyczny właściciel antykwariatu obiecał, że jak tylko znajdzie w swoich
zbiorach początek tej historii, to na pewno mnie powiadomi. Co mam robić?
Czekam.
2.
Być najlepszą – Barbara Taylor Bradford.
A to ostatnia już część sagi o Emmie Harte i jej spadkobiercach. Jak tylko uda
mi się zdobyć pierwszy tom Spadkobierców…
będę mogła zasiąść do czytania całości i wtedy przepadnę na długo…
3.
Sekret czarownicy – Anna Klejzerowicz. Trzecia
część cyklu „Czarownice” już niestety poza mną. Ale pozostał zachwyt, pamięć o
bohaterach i … recenzja do napisania. Mam nadzieję, że w tym tygodniu pojawi
się na moim blogu. Egzemplarz z biblioteki.
4.
Zofia – Agnieszka
Lingas-Łoniewska. II część serii „Szukaj mnie wśród lawendy” również
przeczytana. Czekam na Gabrielę i
może wtedy napiszę Wam parę słów o całości. Ogólnie fajnie się ją czyta, ta
optymistyczna historia odstresuje każdego, ale na pewno nie zaliczyłabym jej do
literatury z wyższej półki. Egzemplarz z biblioteki.
5. Magiczne lato - Aleksandra Tyl.
Książki Pani Aleksandry mają w sobie coś magicznego. Czytając wcześniej Aleję Bzów i Szczęście pachnie bzem poczułam ją wszystkimi zmysłami. Podobnie
było przy lekturze Magicznego lata. Autorka
przenosi nas na polską prowincję, pachnącą bzem, ziołami, lasem. Jak za
dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiamy się wśród pól, chłoniemy wiejską
przyrodę, zachłystujemy się nieskazitelnie czystym powietrzem i upajamy magią
wsi. Wkrótce opowiem Wam o tej książce nieco więcej. Egzemplarz recenzencki z
wydawnictwa Dobra Literatura.
I tradycyjne pytanie. Czytaliście
którąś z powyższych pozycji? I jakie wrażenia?
Kochana, nikt się nie gniewa i mogę powiedzieć, że Cię rozumiem. Niemalże od czerwca miałam jakąś blokadę, nie mogłam pisać, nie mogłam choć chciałam sprawdzać blogi, czytanie mi nie szło. Ale powróciłam. I wiesz co? Przez ten cały okres brakowało mi mojego małego światka, mojego "dzieciątka", jakim jest mój blog. Dlatego trzymam za Ciebie kciuki, że mimo wszystko znajdziesz czas i będziesz tutaj z nami na stałe!
OdpowiedzUsuńA co do książek - Zofię czytałam, Zuzę też i Gabrysię. Mam nadzieję, że cała trylogia Ci się spodoba. U mnie na blogu znajdziesz wszystkie trzy recenzje i powiem Ci, że Gabi najbardziej przypadłam i do gustu. :)
Pozdrawiam cieplutko!
Piękny kot, wspaniały stosik. Obserwuję Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze. Gratuluję i życzę miłego czytania.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej a tych książek, więc życzę Ci udanej lektury.
OdpowiedzUsuńCzas to luksusowy towar, więc nie przejmuj się, ważne, że mamy go chociaż troszkę na czytanie i blogowanie;) Miełego czytania:))))
OdpowiedzUsuń*miłego :))))
UsuńŚwietny kopczyk :) Ciekawa jestem Twojej opinii na temat książki pani Łoniewskiej.
OdpowiedzUsuńnajbardziej jestem ciekawa cyklu Czarownice, choć całość to raczej nie moje klimaty! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŻycze powodzenia i oczywiście udanej lektury.
OdpowiedzUsuńhttp://kruczegniazdo94.blogspot.com
"Magiczne lato" to książka na którą mam wielka ochotę. Czytałam dwie inne książki autorki i bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńJa nic nie czytałam, ale skusiłabym się na "Sekret Czarownicy" ;)
OdpowiedzUsuńWow, życze miłej lektury
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury! Niestety nic jeszcze nie czytałam z Twojego stosiku, też mam ostatnio mniej czasu na bloga :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do zapoznania się z twórczością młodej pisarki A.Mytyk. Uwiodła mnie jej debiutancka powieść erotyczna, dlatego dzielę się tym z Wami.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/A.Mytyk
http://wyczerpane.pl/2513,pani-m-skich-umys-w.html
Bardzo mnie interesują książki pani Bradford i to na ich recenzje będę niecierpliwie czekać :)
OdpowiedzUsuńKsiążek nie czytałam, ale zainteresowała mnie publikacja "Sekret czarownicy" :)
OdpowiedzUsuń