niedziela, 24 maja 2015

# 247. Poezja serca [21]



Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań miłości…

Między nami nic nie było

Adam Asnyk 




Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;

Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;

Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów
Między nami nic nie było! 



Poezja miłosna Adama Asnyka, choć przepiękna, zawsze ma cechy niespełnienia, smutku, pewnego niedomówienia. Może dzieje się tak dlatego, że poeta nie był nigdy szczęśliwie zakochany. Jego romans z Anielą Grudzińską zakończył się bardzo szybko, bo przyszli teściowie nie zaakceptowali tego związku; a potem został młodym wdowcem. Również wiersz, który Wam dziś przypominam, ukazuje cierpienie poety spowodowane rozstaniem z ukochaną. 
Twórczość Asnyka to prawdziwa kopalnia poezji miłosnej i na pewno jeszcze nie raz do niej powrócę. Mam nadzieję, że tym wierszem zachęciłam Was do jej poznania. Podoba Wam się?  



Ten wiersz doczekał się również wielu wykonań muzycznych. Najbardziej znani jego wykonawcy to Kasia Nosowska i Michał Żebrowski, ale wydaje mi się, że również pozostałe są warte posłuchania. Zresztą… oceńcie sami. 



 

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten wiersz i choć ostatnio czytałam go kilka lat temu, to teraz okazało się, że wciąż znam na pamięć! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten wiersz akurat znam i bardzo lubię. Jest przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiersz wielce wymowny i nostalgiczny
    Niespełniona miłość to ta, którą poeci opiewali często, bo też ona pozostaje w pamięci chyba na zawsze.

    Jeden z wierszy, które chyba każdy zna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że wpadając do Ciebie zawsze trafię na jakiś cudowny wiersz. Asnyka znam, czytałam kilka utworów, porusza w jego twórczości jasny przekaz, a jednocześnie głęboki. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, jak ty to robisz, ale zawsze wynajdujesz moje ukochane wiersze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejny piękny wiersz. Miło do Ciebie zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Smutek... niespełnienie... tęsknota..., ale i przebłyskująca "Nadzieja": "... Po minionych złych deszczach i burzy, powracają burze i złe deszcze, ale ciągle nadzieja mi wróży, że to, czego czekam, przyjdzie jeszcze... Zostawiłem drzwi moje otworem... Przyjdzie późną jesienią, wieczorem." :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wpis. Jestem zachwycona...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.