KOPCZYK # 28 (9/2015)
Dziś nieduży stosik składający się
zarówno z egzemplarza recenzenckiego, pozycji bibliotecznych, jak i zakupu w
antykwariacie. Nie chcę zostawiać wszystkiego na koniec miesiąca, bo przy tym
całkowitym braku czasu mogłabym o czymś zapomnieć i nie pochwalić się swoimi
nowymi nabytkami. A tego chyba bym nie przeżyła.
Tak więc nie będę Was dziś dłużej
zanudzać, tylko zapraszam.
Przedstawię Wam jak zwykle po kolei, od
góry, swoje nowe książkowe skarby. Oto one:
1.
Sonata o niezapominajce – Santa Montefiore. Dawno, dawno temu czytałam jakąś powieść
Santy Montefiore. Było to tak dawno, że nawet nie pamiętam jej tytułu. Ale
autorkę zapamiętałam i wiem, że powieść ta wywarła na mnie duże wrażenie. Miała
w sobie coś z magii. Odwiedzając zaprzyjaźniony antykwariat trafiłam na Sonatę… Bardzo jestem jej ciekawa.
Szczególnie, że jest tam zakazana miłość, Argentyna (a więc egzotyka), niechciane
małżeństwo i być może druga szansa. Ciekawe, czy autorka trafi do moich
ulubionych.
2.
Motylek – Katarzyna Puzyńska.
Książka już przeczytana i wróciła na łono biblioteki, żeby również inni mogli
się nią nacieszyć. Postaram się napisać na jej temat krótką recenzję (nie wiem
tylko, czy potrafię pisać krótko). Dziś zdradzę Wam tylko, że to świetny
kryminał z porywającą, wciągającą akcją, zaskakującym zakończeniem, spójną
fabułą. Jestem zachwycona i już poszukuję kolejny tom cyklu. Naprawdę warto!
3.
Nie zabijaj mnie, kochanie – Danka Braun. Jedyny
egzemplarz recenzencki w stosiku. Nie mogłam się powstrzymać jak zaproponowano
mi zrecenzowanie tej książki, bo… kocham twórczość Danki Braun. Już
przeczytałam, a recenzja „się pisze”.
4.
Jedenaście godzin – Paullina Simons. Autorkę
znam z cudownej trylogii Jeździec
miedziany. Tu inne jej oblicze, bo Jedenaście
godzin to kryminał/thriller. Ciekawa jestem, jak Paullina sprawdzi się w
tej roli. Książka z biblioteki.
5. Gdybyś wiedziała - Mary Higgins-Clark.
Autorkę znam, lubię i cenię za jej naprawdę dobre powieści kryminalne. Czy jest
królową amerykańskiego suspensu? Być może… choć znam inne, równie dobre. W
każdym razie sięgam po jej najnowszą powieść i zobaczymy, co tym razem
przygotowała. Książka z biblioteki.
I tradycyjne pytanie. Czytaliście
którąś z powyższych pozycji? I jakie wrażenia?
Stosik wcale nie taki mały;) Motylka też mam w planach, czekam więc na twoją recenzję:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Jedenastu godzin, czytałam trylogię ,,Jeździec miedziany" i bardzo mi się podobała:)
OdpowiedzUsuńŻadnej książki nie znam jeszcze :( Sonata o niezapominajce najbardziej mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńŻadnej nie znam. Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Ciekawy stosik :) Książka "Jedenaście godzin" również niedawno trafiła w moje ręce, więc chętnie przeczytam Twoją opinię co do niej :)
OdpowiedzUsuńŻadnej z książek nie czytałam, ale mam w planach poznać twórczość Katarzyny Puzyńskiej :)
OdpowiedzUsuńPuzyńską mam ochotę przeczytać, ale jak do tej pory nie ma jej w mojej bibliotece. Będę musiała chyba kupić :-)
OdpowiedzUsuńMam w domu "Motylka" ;)
OdpowiedzUsuń"Motylka" czytałam - świetny :) miłej lektury.
OdpowiedzUsuńMam zamiar zapolować na Motylka, natomiast będę wyczekiwać Twojej recenzji Sonaty o niezapominajce. Czytałam tylko jedną powieść Montefiore, Szkatułkę z motylem - bardzo polecam, jeśli nie jest to książka którą już czytałaś :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzałabym do "Motylka". Życzę udanej lektury!
OdpowiedzUsuńMnie niezwykle zaintrygowała "Sonata o niezapominajce".
OdpowiedzUsuńZapraszam CIę do przeczytania kolejnego postu z serii Cotygodniowego przeglądu kulturowego :>
http://kruczegniazdo94.blogspot.com/2015/07/krucze-wiesci-czyli-cotygodniowy.html#comment-form
Nie czytałam żadnej, choć zastanawiałam się nad książką "Jedenaście godzin"- nie zdecydowałam się, ale Twoja recenzja może wpłynąć na zmianę mojej decyzji :)
OdpowiedzUsuń