„Chirurg czy artysta”– Dr
Marek Szczyt /w rozmowie z Urszulą Hollanek/ <recenzja,34>
Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2014
Oprawa: miękka
Ilość stron: 269
ISBN: 978-83-276-0437-8
Rok wydania: 2014
Oprawa: miękka
Ilość stron: 269
ISBN: 978-83-276-0437-8
Opracowanie
graficzne okładki:
Kuba Magierowski
Półka: posiadam
Moja ocena: 7/10
Przeczytana: 14 lipca 2014
Kupisz: u Wydawcy
DobreKsiążki TaniaKsiążka Lideria Selkar inBook Albertus Velino Matras Ravelo Merlin
DobreKsiążki TaniaKsiążka Lideria Selkar inBook Albertus Velino Matras Ravelo Merlin
Jakiś czas temu zupełnie przypadkowo trafiłam w telewizji na
program „Sekrety chirurgii”, który mnie bardzo zainteresował. I nie o to
chodzi, że akurat chirurgia plastyczna leży jakoś szczególnie w kręgu moich
zainteresowań. Ciekawi mnie (i to od zawsze) medycyna, jej rozwój, ciekawostki
z tego świata, jak również jej współczesne możliwości. Program „Sekrety
chirurgii” pokazywał to wszystko, zwracając baczną uwagę na to, jak można
wykorzystać obecną medycynę oraz umiejętności i wiedzę chirurgów dla poprawy
życia i samopoczucia pacjentów. Szczególnie zafascynowała mnie postać
właściciela kliniki dr Marka Szczyta, osoby niezwykle sympatycznej, z dużym
poczuciem humoru, a przy tym wspaniałego lekarza, o dużej wiedzy i nieograniczonych
wręcz umiejętnościach. Nic więc dziwnego, że jak zobaczyłam, iż Wydawnictwo
Mira ma w planach wywiad-rzekę z panem doktorem Szczytem, to postanowiłam go
przeczytać.
Dr Marek Szczyt - Jeden z najbardziej znanych i
cenionych chirurgów plastyków w Polsce. Wydział lekarski Akademii Medycznej
ukończył w 1987 roku. Po odbyciu stażu podyplomowego pracował przez cztery lata
w Klinice Chirurgii Instytutu Hematologii w Warszawie pod kierownictwem prof.
Marka Ziemskiego zdobywając I stopień specjalizacji z chirurgii ogólnej. Przez
siedem lat operował w Szpitalu Chirurgii Plastycznej w Polanicy Zdroju –
najstarszym w Polsce i jednym z najlepszych ośrodków chirurgii plastycznej na
świecie. Dzięki pracy pod kierownictwem prof. Kazimierza Kobusa, a także
licznym stażom i szkoleniom w kraju i za granicą zdobył umiejętności i
doświadczenie niezbędne do samodzielnego i odpowiedzialnego leczenia chorych z
wadami wrodzonymi, pourazowymi zniekształceniami, czy ubytkami tkanek. Opanował
perfekcyjnie wszystkie techniki operowania pod mikroskopem oraz zasady
chirurgii laserowej i endoskopowej, zabiegi z zakresu chirurgii
czaszkowo-szczękowej i twarzowej. Przez pięć lat pracował w Centrum Zdrowia
Dziecka, z którym współpracuje do dziś przy przypadkach wymagających
wielospecjalizacyjnego postępowania. Wiedzę i umiejętności doskonalił na
licznych kongresach i szkoleniach na całym świecie, m.in. w USA, Francji,
Włoszech, Austrii, Niemczech. Źródło
Tyle suchych faktów przybliżających nieco sylwetkę Doktora.
Ale zdecydowanie ciekawsze było poznawanie Marka Szczyta poprzez jego
wypowiedzi dla potrzeb wywiadu-rzeki przeprowadzonego przez Urszulę Hollanek.
Doktor opowiada w sposób bardzo przystępny i interesujący o niektórych
zdarzeniach ze swojego dzieciństwa i wczesnej młodości, czasach szkolnych i
studenckich, decyzji rozpoczęcia studiów medycznych, swoim życiu prywatnym,
początkach kariery zawodowej, wczesnym okresie małżeńskim, a także decyzjach
późniejszych, w już dojrzałym okresie życia – decyzjach, które doprowadziły do
pozycji, jaką w tej chwili zajmuje w świecie lekarskim w Polsce. Poznajemy
kulisy jego kliniki, w której On i Jego współpracownicy dokonują cudów (wielu
pacjentów uważa Go za „cudotwórcę”), które niejednokrotnie zmieniają ludzkie
życie, nadając mu lepszą wartość. Z książki dowiemy się wielu ciekawych
aspektów ż życia prywatnego i zawodowego Doktora, jak choćby:
·
z kim Marek Szczyt spędza
soboty?
·
czy często pacjenci
kłamią i ukrywają wcześniejsze, nie do końca udane operacje?
·
jakie powikłania mogą się
zdarzyć po zabiegach chirurgii plastycznej?
·
o jakich możliwościach
chirurgii plastycznej i estetycznej ludzie nadal nie mają pojęcia?
·
dokąd dr Marek Szczyt
zamierza wyjechać jak już będzie na emeryturze?
·
co śmieszy dr Szczyta i
co lubi śpiewać?
·
jak wyglądały pierwsze
lata spędzone w Warszawie i początki kliniki?
·
dlaczego Doktor znalazł się
w Nigrze i z jakimi chorobami tam się spotkał?
·
czy Doktor jest
przesądny?
·
jakim szefem jest dr
Szczyt?
·
czy dr Szczyt ma
konkurencję w Polsce?
·
jak w klinice traktowani
są celebryci?
·
jak Doktor zachowuje się
w stosunku do swoich pacjentów i czy jego zachowania przed kamerami są
autentyczne, czy „dla potrzeb programu”?
·
czy zdarzają się
pacjenci, którzy zwiewają ze stołu operacyjnego?
·
czy kiedykolwiek będziemy
nieśmiertelni?
Mogłabym mnożyć te pytania i bez końca je wymieniać - taką
masę wiadomości na temat Doktora uzyskujemy w tej książce. A przy tym wszystkim
czyta się ją prawie jak powieść, bowiem talent gawędziarski Doktora jest niesamowity,
a życie nie szczędziło mu zarówno
przykrych doświadczeń, jak i ciekawych przygód.
Wszelkie wątki medyczne poruszone w książce czyta się również
jednym tchem. Powodem tego jest z jednej strony prosty język, pozbawiony
wszelkich skomplikowanych specjalistycznych terminów medycznych, przeznaczony dla
czytelnika – laika, a z drugiej interesujące zagadnienia, ciekawostki, o
których Doktor opowiada, ubarwiając niejednokrotnie historie anegdotkami i
humorem.
Co jeszcze ważne – Doktor bardzo często podkreśla, że dobry
lekarz musi być przede wszystkim człowiekiem i nie dotyczy to jedynie chirurga
plastyka. Umiejętności, zdolności, wiedza – wszystko to jest bardzo ważne, ale
równie ważne w procesie leczenia jest odpowiednie podejście do pacjenta. Tylko
wtedy, gdy pacjent będzie czuł prawdziwe zainteresowanie lekarza jego osobą,
podejmie współpracę i ułatwi przezwyciężenie choroby lub – jak w przypadku
operacji plastycznej – przyspieszy proces gojenia.
Sporą część swojej opowieści poświęcił dr Szczyt „polanickiemu”
etapowi życia. Właśnie w Polanicy w Szpitalu Chirurgii Plastycznej (dodajmy, że
najstarszym w Polsce i jednym z najlepszych ośrodków chirurgii plastycznej na
świecie) Doktor zdobył największe doświadczenie i najwięcej się nauczył. Nie
była to jednak typowa chirurgia plastyczna, jaką para się w chwili obecnej. W Polanicy
Zdroju dokonywało się w czasach, kiedy dr Szczyt tam praktykował, głównie
operacji chirurgii plastycznej rekonstrukcyjnej. Trafiali tam głównie ludzie po
ciężkich wypadkach, urazach, nowotworach – dla nich taka operacja była
koniecznością, a nie „upiększeniem”. A lekarz zdobywał szerokie umiejętności,
bowiem każda dokonywana przez niego operacja była inna, nie miała szansy
powtórzyć się, bo gdy rekonstruuje się efekty urazów czy nowotworów nie ma
dwóch takich samych przypadków.
Książkę mogę zarekomendować w zasadzie wszystkim, bo
chirurgia plastyczna to nie tylko domena kobiet. Pacjentami kliniki są również
mężczyźni, a także dzieci. Myślę, że większość z nas nie do końca orientuje
się, jakie przypadki kwalifikują się do zabiegów chirurgii plastycznej i jak często
mogą one podnieść komfort życia.
Oczywiście nie każda kobieta może mieć urodę Angeliny Jolie i aż na takie cuda
liczyć nie można, ale czasem drobna korekta nosa czy uszu może też przynieść
ciekawe efekty…
Polecam serdecznie zapoznanie się z tym uroczym, wbrew
pozorom nieśmiałym i bardzo interesującym człowiekiem, lekarzem, mężem, ojcem,
szefem, przyjacielem…Warto Go poznać, nawet jeśli myśl o operacji plastycznej
dotąd nie zakiełkowała w twojej głowie.
. Za
możliwość poznania kulisów chirurgii plastycznej dziękuję Pani Monice z
Wydawnictwa MIRA
Recenzja publikowana
również:
Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
Zdarzyło się, że kilka razy - raczej przypadkowo obejrzałam program „Sekrety chirurgii” i również dr Marek Szczyt wydał mi się człowiekiem bardzo pogodnym, sympatyczny.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję jednak, że zagadnienie chirurgii plastycznej mnie nie interesuje, program mogę obejrzeć od czasu do czasu, ale na książkę się raczej nie zdecyduję.
Chirurg jak najbardziej tak. Artysta? Nie bardzo.
OdpowiedzUsuńTo na pewno ciekawa lektura. Nadal operacje plastyczne są czymś stosunkowo nowym. Ale nazywanie lekarza artystą to nadużycie. Nie mieszajmy pojęć. ;)
OdpowiedzUsuńChirurg może dokonać cudów, ten plastyczny i nie tylko. Jednak nie nazywałbym go artystą bo to byłoby nadużycie i nieumiejętne używanie określeń. Dlatego niech chirurg pozostanie tym kim jest ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki teraz może pisać każdy, więc czytelnicy powinni dokładnie wybierać swoje lektury. Szkoda, że w tekście tak mało Twojej opinii. Informacje o publikacji można przeczytać wszędzie. :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za tego typu książkami. Wolę klasykę lub dobre powieści. Takie tytuły jak ten tutaj według mnie są nastawione na robienie pieniędzy i "show".
OdpowiedzUsuńCiekawy tekst i zapowiedź książki. Takie produkcje powinny być promowane ze względu na możliwość przedstawienia wartościowych ludzi. A z całą pewności znajdzie się ktoś kto będzie taką książka zainteresowany.
OdpowiedzUsuńChirurgia estetyczna może być kontrowersyjna, ale dla niektórych osób stanowi klucz do większej pewności siebie i zadowolenia z wyglądu. Ważne jest, aby podjąć decyzję świadomie i zrozumieć zarówno zalety, jak i ryzyka z nią związane.
OdpowiedzUsuń