czwartek, 6 sierpnia 2015

# 280. Muzyki czar [10]



Otwórzcie swoje uszy i serca na czar muzyki….

Marsz Mokotowa

Jan Markowski „Krzysztof” –„Zakazane piosenki” (reż. L. Buczkowski)





Nie grają nam surmy bojowe
I werble do szturmu nie warczą,
Nam przecież te noce sierpniowe
I prężne ramiona wystarczą.
Niech płynie piosenka z barykad
Wśród bloków, zaułków, ogrodów,
Z chłopcami niech idzie na wypad,
Pod rękę, przez cały Mokotów.

Ten pierwszy marsz ma dziwną moc,
Tak w piersiach gra, aż braknie tchu,
Czy słońca żar, czy chłodna noc,
Prowadzi nas pod ogniem z luf.
Ten pierwszy marsz to właśnie zew,
Niech brzmi i trwa przy huku dział,
Batalion gdzieś rozpoczął szturm,
Spłynęła łza i pierwszy strzał!

Niech wiatr ją poniesie do miasta,
Jak żagiew płonącą i krwawą,
Niech w górze zawiśnie na gwiazdach,
Czy słyszysz, płonąca Warszawo?
Niech zabrzmi w uliczkach znajomych,
W Alejach, gdzie bzy już nie kwitną,
Gdzie w twierdze zmieniły się domy,
A serca z zapału nie stygną!

Ten pierwszy marsz ma dziwną moc,
Tak w piersiach gra, aż braknie tchu,
Czy słońca żar, czy chłodna noc,
Prowadzi nas pod ogniem z luf.
Ten pierwszy marsz niech dzień po dniu,
W poszumie drzew i w sercach drży,
Bez próżnych skarg i zbędnych słów,
To nasza krew i czyjeś łzy!




Zakazane piosenki – polski muzyczny film fabularny z 1946 roku, w reżyserii Leonarda Buczkowskiego według scenariusza Ludwika Starskiego. Film upamiętnia antyniemiecką i partyzancką twórczość muzyczną czasów II wojny światowej, jednocześnie przedstawiając w epizodach historię okupacji niemieckiej od kapitulacji wrześniowej, aż po wkroczenie Armii Czerwonej do Warszawy. Przedstawione w nim piosenki są w większości oparte na autentycznej twórczości wykonawców ulicznych i orkiestr podwórkowych.

Początkowo twórcy planowali zrobienie średniometrażowego dokumentu muzycznego, jednak po jego ukończeniu w 1946 roku zdecydowano się wydłużyć go do fabularyzowanej wersji pełnometrażowej. Tym samym Zakazane piosenki stały się pierwszym polskim filmem pełnometrażowym nakręconym po II wojnie światowej w kraju. Premiera filmu odbyła się w 1947 roku. Cieszył się dużą popularnością, jednak krytyka zarzucała mu fałszowanie rzeczywistości okupacyjnej i łagodzenie okrucieństw niemieckich tamtego czasu. W związku z tym film został wycofany z kin i skierowany do poprawy. Wersja zmieniona, w większym stopniu akcentująca grozę czasów wojny, weszła na ekrany w 1948 roku. Również i ona była bardzo popularna. Do początków XXI wieku film obejrzało w kinach ok. 15 milionów widzów.

W filmie przedstawiono w sumie 14 piosenek. Prawie wszystkie oparte są na autentycznej twórczości wykonawców ulicznych i orkiestr podwórkowych. Wyjątkami są jedynie napisana przez Ludwika Starskiego na melodię Miasteczka Bełz piosenka Warszawo ma oraz Lecą liście z drzewa Wincentego Pola. Piosenki ułożone są chronologicznie, każdej z nich poświęcony jest osobny epizod, w sumie całość przekazuje historię okupacji. Piosenki wykonywane są częściowo przez autentycznych wykonawców ulicznych, a częściowo przez aktorów i aktorki.

W filmie śpiewane są m.in. utwory: Serce w plecaku Michała Zielińskiego, Lecą liście z drzewa Wincentego Pola, Warszawo ma Ludwika Starskiego, Dnia pierwszego września roku pamiętnego, Gdy w noc wrześniową północ wybiła, Siekiera, motyka, piłka, szklanka, Czerwone jabłuszko, Teraz jest wojna, kto handluje, ten żyje, Rozszumiały się wierzby płaczące oraz Oj bida, bida.

Opracowane przez Romana Palestera piosenki, dzięki dobrej, umiarkowanej, stylizacji (celowe błędy językowe, proste rymy, „warszawski” sposób wymowy, naiwne obrazowanie i elementy kolorytu lokalnego), są autentyczne i pozwalają twórcom uchwycić atmosferę wielkomiejskiego folkloru.

Wykorzystane w filmie piosenki zyskały dzięki niemu nową popularność – według opublikowanej w „Filmie” (11/1947) relacji, po premierze Zakazanych piosenek chętnie podśpiewywano na ulicach i w knajpach filmowe utwory (nie zawsze tylko propolskie – autor relacji przytacza przypadek wyśpiewywania hitlerowskiego Heili-Heilo przez pijanych imprezowiczów). Ta popularność powróciła po latach – wiele z zarejestrowanych w filmie piosenek, ze zmienionym tekstem, śpiewano w czasie stanu wojennego. Źródło

 
Prezentowany dziś przeze mnie Marsz Mokotowa stał się nieformalnym hymnem warszawskiej dzielnicy. Jest również oficjalnym hymnem Hufca ZHP Warszawa-Mokotów im. Szarych Szeregów od 1967 roku.

Od 1969 roku rozbrzmiewa codziennie o godzinie 17.00 (na pamiątkę godziny "W" - czyli wybuchu powstania warszawskiego) z wieży zegarowej "Domku Gotyckiego", stojącego przy ulicy Puławskiej 59. Pieśń powstała podczas powstania warszawskiego, 20 sierpnia 1944 roku i od tego czasu stała się symbolem chwały i czci Mokotowa.

Zakazane piosenki to jeden z nielicznych filmów, który wzrusza mnie zawsze. Ile razy bym go nie oglądała, to i tak łzy lecą z moich oczu.
Łzy wzruszenia, przerażenia, ale również nadziei, że ani ja, ani moje dzieci czy wnuki, nie doświadczymy tych strasznych, wojennych lat.
Zapraszam do posłuchania paru piosenek z tego filmu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.