niedziela, 9 sierpnia 2015

#281. Poezja serca [32]


Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań miłości…

Moja mała
Tadeusz Gajcy
 
Moja mała, do widzenia już,
Jeszcze raz buzi daj,
A wywalczę ci kraj,
Wielki kraj pełen zbóż.

Po powrocie ofiaruję ci,
w mej manierce ten cud,
Rybkę ze słonych wód
Lub korale z mej krwi.

Moja mała, otrzyj łzy,
Będę listy pisał ci,
O wojence nie myśl źle,
Moja mała, moja mała,
Mój ty śnie.
 


Tadeusz Stefan Gajcy, ps. „Karol Topornicki”, „Roman Oścień”, „Topór” (ur. 8 lutego 1922 w Warszawie, zginął 16 sierpnia 1944 w czasie Powstania Warszawskiego) – polski poeta czasu wojny, żołnierz Armii Krajowej. To najwybitniejszy, obok Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, twórca pokolenia Kolumbów.
Napisał jedynie pięć erotyków inspirowanych miłością do Wandy Sucheckiej. Jeden z nich, Miłość bez jutra, uważany jest za jeden z najpiękniejszych w liryce polskiej.


I tradycyjnie… do posłuchania… Sierpień, więc Powstanie… Powstanie, więc Kolumbowie… Mnie łzy lecą po policzkach…


10 komentarzy:

  1. To Powstanie Warszawskie tylu wartościowych ludzi nam zabrało...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie kojarzę tego poety, ale powyższy wiersz bardzo piękny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstyd przyznać, ale "Kolumbów" ani nie oglądałam, ani nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poruszające i piękne! Tamte czasy były czasami prawdziwych, odważnych Polaków. Dzisiaj, mam wrażenie, że ludzie często zapominają o tamtych bohaterach.

    Mój urlop się skończył. Przepraszam, że mnie tak dawno nie było u Ciebie. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę zagłębić się w tym temacie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U Ciebie jak zawsze pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magiczne i mądre słowa, które wciąż poruszają i wywołują drżenie serca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tę piosenkę z wyrywaniem murom zębów krat dobrze z gimnazjum pamiętam. Jakoś co chwilę przy jakichś okazyjnych apelach chórek śpiewał...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.