Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań
miłości…
Kiedy mnie już nie będzie
Agnieszka Osiecka
Siądź z tamtym mężczyzną
twarzą w twarz,
kiedy mnie już nie będzie.
Spalcie w kominie
moje buty i płaszcz,
zróbcie sobie miejsce ...
A mnie oszukuj mile
uśmiechem, słowem, gestem,
dopóki jestem, dopóki jestem.
Płyń z tamtym mężczyzną
w górę rzek,
kiedy mnie już nie będzie,
znajdźcie polanę, smukłą sosnę i brzeg,
zróbcie sobie miejsce ...
A mnie wspominaj czule,
że mało tak się śniłam,
a przecież byłam, no przecież byłam.
Dziel z tamtym mężczyzną
chleb na pół,
kiedy mnie już nie będzie,
kupcie firanki, jakąś lampę i stół,
zróbcie sobie miejsce ...
A mnie bezczelnie kochaj,
choć smutne śpiewki przędę,
bo przecież będę, no przecież będę.
Agnieszka Osiecka – poetka, pisarka,
autorka piosenek, które stały się wielkimi przebojami. Słuchając Jej piosenek,
można odnieść wrażenie, że naprawdę potrafiła kochać. Nic bardziej mylnego. Od
zawsze męczyły ją role żony czy kochanki. Potrzebowała wolności. Jej zawsze
szukała. A miłość? Na mężczyzn miała swoją metodę. Najpierw rozkochać, a potem
porzucić, zdradzić. Wtedy czuła się spełniona. W marcu ubiegłego roku napisałam
krótkie wspomnienie o tej wspaniałej poetce [TU], której twórczość do dnia
dzisiejszego mnie wzrusza i niejednokrotnie doprowadza do łez. Czyż ten wiersz
nie jest piękny?
A teraz posłuchajcie go w brawurowym
wykonaniu trzech artystek polskich scen Magdy Umer, Ani Dąbrowskiej i Edyty
Geppert. Nie mogłam się zdecydować, którą z nich wybrać, więc posłuchajcie
wszystkich. Która Wam się najbardziej podoba?
Uwielbiam ten wiersz właśnie w formie piosenki. Ma w sobie tyle rezygnacji, pogodzenia się z nieuchronnym, a jednocześnie jest pełen nadziei. Piękny.:)
OdpowiedzUsuńCudnie, że właśnie teraz Agnieszka Osiecka. Czytam "Koleżanka. Wspomnienia o Agnieszce Osieckiej". Oprawa muzyczna tego utworu też doskonała, cenię każdą z wykonawczyń, jednak nie ma jak Seweryn Krajewski... Agnieszka Osiecka i Seweryn Krajewski, to dopiero jest POEZJA :)
OdpowiedzUsuńPowyższy wiersz jest przepiękny. Nigdy wcześniej go nie znałam, ale jakoś wyjątkowo trafił do mojego serca.
OdpowiedzUsuńO ile poezja nie jest moją stroną, to powyższy wiersz znam i naprawdę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Wiersz jest naprawdę cudowny. Szczególnie spodobał mi się w formie piosenki Ani Dąbrowskiej :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Osiecką. Jej teksty są ponadczasowe i takie prawdziwe. Gdy kilka lat temu ukazała się książka z wyborem wierszy i piosenek, nie wahałam się ani chwili :)
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz. Dawno już nie czytałam poezji i dlatego zaglądając do Ciebie postanowiłam to zmienić :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! ;)
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu pokochałam wiersze i teraz dosłownie je wchłaniam :)
OdpowiedzUsuńNigdy poezja jakoś do mnie nie trafiała... no może poza paroma autorami.
OdpowiedzUsuńOdkurzasz prawdziwe perełki. :)
OdpowiedzUsuń