Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań
miłości…
Twe złote włosy
Leopold Staff
Włosy twe jak płomienna błyskawicy grzywa,
Jak surm mosiężnych świetna, weselna muzyka,
Jak uroczyste święto bogatego żniwa,
Jak w południe lipcowe spieka słońca dzika.
Włosy twe: bursztyn, jedwab, ogień i oliwa,
Jesienny niebywały przepych października,
W zasobnych miodnych ulach praca pszczół szczęśliwa,
Złote szaleństwo wina dla ust biesiadnika.
Włosy twe: rozżagwiona rozkoszy pochodnia,
Kojące jako morze, kuszące jak zbrodnia...
Jak w lesie o zachodzie zabłądzić w ich złocie!
I po wirze upojeń, pieszczot zawierusze
Zagrzebać w nich swe usta i upowić duszę,
Dumną jak sen zwycięzcy w zdobytym namiocie!
Leopold Staff nie jest może znany jako
poeta tworzący wiersze miłosne, ale przyznacie, że ten utwór przepełniony jest
miłością do właścicielki tych pięknych, złotych włosów. Bo czyż można napisać
tak pięknie o tak prozaicznej rzeczy jak włosy, nie kochając? Chyba nie… Czytam
ten wiersz i zaczynam żałować, że moim włosom tak daleko do złocistego koloru.
Trudno sobie wyobrazić nawet, że był pisany dla mnie. A szkoda, bo śliczny.
Prawda? Zapraszam.
A w dodatku muzycznym o włosach śpiewa
Magda Umer. Jak zwykle… po mistrzowsku. Posłuchajcie tej niezwykle delikatnej,
subtelnej, nastrojowej piosenki. Nie jest to co prawda interpretacja wiersza
Staffa, ale mam nadzieję, że się Wam spodoba.
Uroczy poetycki post.
OdpowiedzUsuńStaff to mój ulubiony poeta a Magda Umer, Magda Umer...ech to moja młodość, w trakcie której słuchałam jej na okrągło....
Jak tu poetycko! :-) Przeczytałam z zainteresowaniem. :-)
OdpowiedzUsuńZnam...piękne.
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz, a utwór? Równie piękny.
OdpowiedzUsuńSZAŁ wyznanie!!! Uwielbiam wiersz "NADZIEJA" -
OdpowiedzUsuń... " Po minionych złych deszczach i burzy
Powracają burze i złe deszcze,
Ale ciągle nadzieja mi wróży,
Że to, czego czekam, przyjdzie jeszcze..." :) A Magdę Umer i jej poetycką duszę kocham od zawsze.
Piękny wiersz miłosny. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńLubię czytać wiersze, a ten który przytoczyłaś jest piękny:)
OdpowiedzUsuńPiękny! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne <3
OdpowiedzUsuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na rewanż
www.zakladkaa.blogspot.com
Piękny i poruszający wiersz. Dawniej więcej czytywałam poezji, teraz mogę zapoznać się z nią u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń