niedziela, 23 marca 2014

#91. Jacek Kaczmarski i... co się stało z naszą klasą?


Jacek Marcin Kaczmarski (ur. 22 marca 1957 w Warszawie, zm. 10 kwietnia 2004 w Gdańsku) – polski poeta, prozaik, kompozytor, piosenkarz, twórca tekstów piosenek. Znany głównie dzięki piosenkom o tematyce historycznej (Rejtan, czyli raport ambasadora; Sen Katarzyny II, Lekcja historii klasycznej) i społeczno-politycznej (Mury, Nasza klasa, Obława).


Postać powszechnie kojarzona z etosem pierwszej Solidarności oraz stanem wojennym – okresem, kiedy jego liryka, rozpowszechniana w nieoficjalnych wydawnictwach, identyfikowana była jako głos antykomunistycznej opozycji.
W opinii społecznej utrwalił się wizerunek Kaczmarskiego jako barda z gitarą, śpiewającego protest songi, choć jego twórczość wykraczała daleko poza ten stereotyp, a sam Kaczmarski nie przepadał za tym określeniem. Wczoraj skończyłby tylko 57 lat.
Jacek Kaczmarski był synem malarki Anny Trojanowskiej-Kaczmarskiej i wieloletniego prezesa Zarządu Głównego Związku Polskich Artystów Plastyków Janusza Kaczmarskiego. Uczęszczał do XV Liceum Ogólnokształcącego im. Narcyzy Żmichowskiej w Warszawie. W 1980 ukończył studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Działalność artystyczną rozpoczął w połowie lat 70. XX w., jednak teksty do wielu utworów powstawały dużo wcześniej. Zadebiutował na Warszawskim Jarmarku Piosenki w 1976 roku, a rok później na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie zdobył nagrodę za utwór Obława. Związany był z kabaretem "Pod Egidą" Jana Pietrzaka, grupą Piosenkariat oraz Teatrem na Rozdrożu.
W 1979 roku wraz z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim przygotował program poetycki Mury. Następnym wspólnym programem był Raj. W 1981 roku Jacek Kaczmarski zdobył nagrodę dziennikarzy na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu za Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego, następnie (w sierpniu) drugą nagrodę na Festiwalu Piosenki Prawdziwej w Gdańsku. Kolejne programy to Muzeum – poetyckie interpretacje polskiego malarstwa nawiązujące do ostatnich dwustu lat polskiej historii oraz Krzyk – z tytułowym utworem napisanym do obrazu Edwarda Muncha. Utwór Mury stał się, wbrew pierwotnemu znaczeniu, hymnem rodzącej się „Solidarności” i antykomunistycznej opozycji.
U schyłku 1981 roku, podczas trasy koncertowej Kaczmarskiego we Francji, w Polsce ogłoszono stan wojenny. Przebywając na emigracji koncertował on m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, RPA, Izraelu oraz w większości krajów Europy Zachodniej. Występował na rzecz podziemnej „Solidarności”, brał udział w licznych akcjach charytatywnych.
W 1984 roku został członkiem Redakcji Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Monachium z własnym programem Kwadrans Jacka Kaczmarskiego. Pisał też komentarze polityczne, prowadząc audycję tego radia Fakty, Wydarzenia, Opinie. W tym samym czasie wydawane nielegalnie w podziemiu kasety z utworami Kaczmarskiego krążyły po Polsce. W RWE pracował do zamknięcia sekcji polskiej w 1994 roku. Na emigracji powstały kolejne nowe zbiory poezji i albumy, a wśród nich: Zbroja (1982), Przejście Polaków przez Morze Czerwone (1983), Mój Zodiak (1985), Kosmopolak (1987), Notatnik australijski (1988), Dzieci Hioba (1989) oraz Głupi Jasio (1989).
Po powrocie do Polski w 1990 roku odbył, wraz ze Zbigniewem Łapińskim, pierwszą po 9 latach emigracji trasę koncertową, za której płytową wersję (Live) otrzymał w 2001 roku Złotą Płytę. W 1993 roku powstała nowa płyta – Wojna Postu z Karnawałem – w warstwie muzyczno-wykonawczej przygotowana wspólnie z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim. W 1994 roku powstały dwa kolejne programy: Sarmatia oraz zbiór kolęd i pastorałek – Szukamy stajenki. Na półki księgarń trafiła debiutancka powieść autobiograficzna Kaczmarskiego – "Autoportret z kanalią". W tym samym roku Kaczmarski napisał libretto musicalu "Kuglarze i wisielcy", z muzyką Jerzego Satanowskiego. Rok później powstał kolejny program pt. Pochwała łotrostwa.


W roku 1995 Jacek Kaczmarski wraz z drugą żoną Ewą i 7-letnią córką Patrycją osiedlił się w Australii, skąd przyjeżdżał do Polski na koncerty i promocje kolejnych płyt. Pobyt w Australii zaowocował nowymi tekstami, utrwalonymi na płycie Między Nami (1997) oraz Dwie Skały, nagranej w grudniu 1999 roku. Pisał też kolejne powieści, które ukazały się w Polsce: "Plaża dla psów", "O aniołach innym razem" – z 1999 roku oraz "Napój Ananków" (2000). W roku 2000 został odznaczony przez prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi w SZSP. Kolejną Złotą Płytę otrzymał za Krzyk.


W 2001 Kaczmarski obchodził 25-lecie działalności artystycznej. Za jego życia ukazały się jeszcze płyty: Dwadzieścia lat później (2001) i Mimochodem (2002), a już po śmierci – tomik poezji pt. "Tunel", zestaw Syn marnotrawny (2004), zawierający komplet wszystkich, polskich i zagranicznych, płyt nagranych przez poetę oraz zestaw Suplement (2006) z utworami nie zarejestrowanymi na oficjalnych płytach.
W marcu 2002 zdiagnozowano u Jacka Kaczmarskiego zaawansowane stadium płaskonabłonkowego raka przełyku (czasem podawany jest rak krtani). Sprawa jego choroby nabrała medialnego rozgłosu. Zorganizowano serię koncertów charytatywnych z udziałem m.in. Aloszy Awdiejewa, Michała Bajora i Skaldów. Wielu ludzi, w tym artystów, wspierało go finansowo podczas kosztownych zabiegów. Kaczmarski nie zdecydował się na zabieg wycięcia ognisk nowotworu ze względu na złe rokowania operacyjne. 17 marca 2004 otrzymał nagrodę Fryderyka za całokształt twórczości. Nagrody nie był już w stanie odebrać osobiście. Nad ranem 10 kwietnia 2004 w szpitalu w Gdańsku stracił przytomność. Zmarł tego samego dnia około godziny 18.30. 24 kwietnia jego prochy spoczęły w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie (kwatera C31-I-17).
Pomnik nagrobny, pierwotnie przedstawiający struny gitary rozpięte między dwiema skałami, został zdewastowany. Autorem przeprojektowania uwzględniającego kradzież strun jest Janusz Kaczmarski, ojciec poety.

Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, zasiadał też w Radzie Nadzorczej Stowarzyszenia Pracowników Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.
Od 20 czerwca 2012 jest patronem skweru nieopodal liceum, do którego uczęszczał. W centrum Wrocławia patronuje również niewielkiej uliczce, przy której w czerwcu 2008 roku odsłonięto upamiętniającego go krasnala.




6 komentarzy:

  1. Ja jakoś nie kojarzę tego mężczyzny, nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od Jego śmierci minęło już 10 lat, więc może dlatego :)

      Usuń
  2. i ja o nim nie słyszałam, ale teraz troszkę o nim wiem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że tacy ludzie nie powinni pójść w zapomnienie - to był naprawdę wielki artysta, przynajmniej wg mnie :)

      Usuń
  3. Ja dla odmiany kojarzę tego pana i trochę o nim słyszałam, a dzięki Tobie dowiedziałam się jeszcze więcej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że choć troszkę przybliżyłam Ci Jego osobę :)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Moje oczy się śmieją, jak go widzę i od razu robi mi się weselej i cieplej na duszy. Dzięki Wam wiem, ze warto pisać dalej i ze mój blog ma jakiś sens. Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz i odwiedzić wszystkich moich czytelników.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do zobaczenia na Waszym blogu.