Zanurzcie się wraz ze mną w otchłań
miłości…
Niepewność
Adam Mickiewicz
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie;
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
Kobiet w życiu Adama Mickiewicza było
wiele, ale to dla Maryli Wereszczakówny pisał najpiękniejsze wiersze miłosne.
Choć ich młodzieńcza miłość była odwzajemniona, nie mogła być szczęśliwa –
rodzice Maryli zmusili ją do małżeństwa z innym mężczyzną. Mickiewicz
przypłacił to ciężką depresją, a pocieszenia szukał w ramionach licznych
kochanek. Mistrz Adam i Jego chyba najbardziej znany wiersz miłosny. Dla przypomnienia…
W ten szczególny świąteczny dzień nie
mogło zabraknąć najbardziej popularnego odtwórcy pięknych wierszy różnych
poetów, w tym również Adama Mickiewicza. Niepewność
w wykonaniu niepowtarzalnego i niezapomnianego Marka Grechuty.
Posłuchajcie…
Poetycko i muzycznie pięknie :) Świąteczna uczta duchowa :)
OdpowiedzUsuńOczywiście znam ten wiersz dzięki piosence Marka Grechuty.
OdpowiedzUsuńKlimatyczny i piękny :)
OdpowiedzUsuńMoja ukochana Pani Polonistka przerabiała z naszą klasą ten wiersz dobry miesiąc temu. Ja też jestem nim zachwycony ;)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuń